a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sp klika, stubborn jacob - nerwy lyrics

[refren: dominik]
ale po co tu te nerwy, to nie krakowa derby
sneak peek to narkotyk, zapij sm+tki
więc wlewaj wszystko do gęby
jebać system, jebać rząd, jebać trendy
ale po co tu te nerwy
to nie krakowa derby
sneak peek to narkotyk, zapij sm+tki
więc wlewaj wszystko do gęby
jebać system, jebać rząd, jebać trendy
ale po co tu te nerwy

[zwrotka 1: stubborn jacob]
ludzi zmywa życie jak tatuaże z henny
fake koleżanki mówią, że za dużo flavy
na tej skórze połamią swe zęby
suki cię chcą, potem gaszą jak te skręty
ludzie bez sumienia, mogą poryć banię
nie oglądam tv, widzę animal planet
dookoła hieny, robią z ciebie szamę
a oprócz pieniędzy nic nie znaczy ich testament

[zwrotka 2: dominik]
ciężko się odnaleźć w świecie uwydatnionych słabości
no idzie dostać mdłości
jebać te czasy, ja mam dość ich
ja chcę robić pościg
za marzeniami, których nie podejmą ludzie prości
przegra ten, kto zwątpi, nie zboczę z mojej drogi
jebie mnie wirus, ja tworzę własne okoliczności
których już nie zmienię, bo zostały już rzucone kości
mam chęć, by przenosić góry i budować mosty

[zwrotka 3: grzmot]
grzmota intensywnie coś wkurwia to jest permanentna nuda
pierwsze co mi się nasuwa to jest pierdolona dżuma
stoję sobie na zadupiu z przyjaciółmi
i nas dopadają policyjne kurwy
pytam “o co chodzi? co się stało?”
no tak, maseczki się nie miało
jak długo będzie mnie to wkurwiało
jak długo będzie mnie to rozśmieszało
cierp ciało, skoroś chciało
cierp ciało, skoroś chciało

[zwrotka 4: jasiek]
jebać rząd, jebać zło, jebać system z ekipą
sneak peek, lecę w trip
powstaje traphouse’owy sh+t
płynę jakbym przemierzał pacyfik
z moim bratem lecę dziś, w moich myślach przejebany trip
niestety covid, zjebał te marzenia w mig, pik, pik
na blokach mówią na mnie młody g
atencyjnym sukom mówię “f+ck b+tch, b+tch is f+cking rich”
na tym tracku pojechałem jak jebany beast

[zwrotka 5: francuz]
jestem lekko poirytowany, nie powiem, że nie
gdy z chłopakami sport deskorolkowy uprawiamy
a się prują do nas stare dziady, takie małe mam pytanie
w czym wam kurwa przeszkadzamy?
nie lubię robić dramy
jestem francuzem, spokojnym człowiekiem
zjadam sobie z rana płatki z krowim bożym mlekiem
na obiad ziemniaki, z wysmażonym stekiem, to lubię
a nie lubię, gdy coś komuś ja tłumaczę, tłumaczę i się potem gubię
gdy mnie ty nie słuchasz, gdy do ciebie ja mówię
jak kuba bogu, tak bóg kubie
koniec już starania

- sp klika stubborn jacob lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS