azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

spike & leo - spotted diss lyrics

Loading...

[intro]
pierdolę to całe spotted
i teraz właśnie
z nimi kończę
(brrrrrrra)

[zwrotka 1]
nic tak szybko nie wyjebie jak te kontrowersje
wiem to z doświadczenia, raz sam zarzuciłem wędkę
pałę ciągnie hejter, bo rap to jest moja przestrzeń
jebać admina spotted: opoczno, bo jest zwykłym leszczem
pierdolę opinie, bo jestem wciąż poza nimi
ja robię ciągły postęp i sram na to całe jury
wyjebane mam w hejterków, bo dobrze znam swą wartość
pierdolę ich wciąż bez poślizgu, jebać kurwy w gardło
dziwko, jak będę chciał, to nagram o papieżu
bo robię sobie co chcę, zarobię dużo cashu
ten rap mi płynie wе krwi, przepłynę całe życie
mój lifеstyle, ty suko, nieskończone pasmo zwycięstw
chcesz być tym luźnym typem, a luźny to masz odbyt
pierdolę wasze sprawy i tego typu posty
spoceniec przy tym kompie ślęczy, wokół niego fetor
od niego jebie tą kurwą jakby przebiegł peleton

[zwrotka 2]
jak się nie ma życia, to się żyje w internecie
tak to, to zwykła pizda, na psy też pójdzie przecież
będę miał o zniesławienie sprawę, bo to zwykły konfi
odszkodowanie rzucę mu w ryj, niech pali wrotki
ja żyję swoim życiem, innych jest nieistotne
niektórzy są zjebami i zakładają spotted
wciąż myślą, że są fajni, a mają krzywą mordę
ja robię ciągły progres + penthaus, wilson amatorkę
pierdolę politykę i zawijam się z jointem
ja robię sobie biznes, oni mają kruchy portfel
wjebałeś się na minę, zjebie, i masz, kurwa, problem
wyjebię za orbitę, bo mam wciąż nieziemską formę
tę nutę to ja napisałem w godzinę maks
bo gdybym pisał trochę dłużej, to na śmierć bym cię zjadł
ja jestem teraz w kurwę kotem, a będę gwiazda rap
ty żyjesz polityką dziwko, a ja na nią wciąż sram
[refren]
(eeeej)
pierdolę wciąż tych bez żadnych sk!llsów
chcą być kimś, żaden z nich nie zabłysnął
(eeeej)
rozjebię świat jakbym znał ju+jitsu
bo mam tu taki nawyk, że nie słucham już cudzych słów

[zwrotka 3]
niełatwo jest mnie wkurwić, bo na nic nie zważam, nie
chyba, że to ta kurwa lub jakiś inny pies
to jest, dziwko, ten real talk, nie, kurwa, teen rebel
jestem jednym z niewielu, a ty jedną z wielu hien
do szuflady napierdalam teksty, czas wciąż leci
zostawię po sobie ślady i z rymami zeszyt
jestem szczęśliwy, dobry, pierdolę pały i ścieżki
bo od małego mam ten dar, by składać te wersy
jak lecę, to majstersztyk + ja będę w chuj lepszy
pierdolę wasze gusta, matmę zdałem + to cieszy
z ziomami spleef nad wodą jak sam topisz się jak szekspir tej piosenki
a jak będę chciał, to podbiję też księżyc



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...