azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

spr/synowie rapu - jestem lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
jestem tym czarnym kotem, który przecina drogę ci pod blokiem
chuj z piątkiem – przynoszę ci pecha nawet w sobotę
lekką schizą po trawie, zarazem koszmarem na jawie
czarnym jak tchibo i jak ta kawa wbijam na ławę
jestem bryłką węgla wyjątkową, choć z innymi w worach
ślad zostawiam niczym na górnika zmęczonych dłoniach
jestem jak smoła, niby nic, ale chyba jest popyt
te żule bez umowy w nocy chcą mnie zajebać z roboty
a propos – jestem nocą, niby cichą, a tętnię mocą
jestem nietoperzem, co w jej ciemnościach lata wysoko jak prokop
w koronach drzew tam mój zew, tam zasiadam
oczy zamykam, gdy o świcie startuje ta maskarada
osadzam się jak sadza na stroju kominiarza
jak on przeczyszczam, ale uszy gdy rymy tam wkładam
na poważnie mnie nie bierzesz, nie wypada w kuluarach
ale za guzik chwytasz i szukasz gościa w okularach

[zwrotka 2]
jestem czarną muchą, ciągle bzykam, nie no zwała, ziomuś
jedną na kilka milionów, której nie ciągnie do gnoju
piszę linie mocne, wulgarne jak permanentna flama
na oknach w banach tagi czarne, aż z rozpuchem biegnie kanar
jestem jak fama z ust do ust przekazywana, czarna
ponura, o tym, że przez okno znów pofrunął wariat
jak żuraw, choć k-n-lia, powodów góra i sankcja
a ja czarny jak afu-ra z „body of the life force”
jestem czarną owcą wśród albinosów, jestem czarnym kosmykiem włosów
na siwej czaszce i to nie garnier, rap to na starość sposób
jestem czarnym oldschool’owym mc na bicie, na duchownym czarnym habitem
wzbudzam pozory, dobry czy skory do zła, decyduję, co widzicie
jak w zeszycie to przedstawiam
czarny charakter, biały jak anioł, oddzielone jak przez parawan
mróz gorejący, ogień lodowy, suchy ocean, koniec, początek
czuły okrutnik, kulturalny cham, pechowy szczęściarz, wszystko to o mnie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...