a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sqty - mclaren lyrics

[zwrotka 1: sqty]
lubię bawić się z nimi, ja to nie playground, coś leży na stole
je+jestem zmuszony odmówić, bo to dla mnie będzie najlepsza oferta
w monte carlo na zakrętach, mówi, bym przestał
w sumie chcę jeszcze raz, szyja jest cała w diamentach
dlatеgo ona się wije jak snake, yeah
ominąłеm ten syf o włos, by zwyciężyć kolejny raz
lecę bokiem po francorchamps, sk!lle mam jak verstappen max
opóźniony kolejny song, a miałem w wakacje wydać “twarz”
lecz znowu chyba się zjebał plan, już teraz wiem, że to moja gra

[refren: sqty]
biorę kęs, potem karmię cały skład
ta+ta suma jest niefajna, no bo jest dla mnie za mała
ale wezmę ją i tak, wezmę każdy nowy stack
lecę bokiem jak f1, przy czym palę dobry staff
mam+mam papier, ale i tak wolę się podcierać sianem
gażę, którą proponujesz, mogę wjebać na śniadanie
tamte typy to nie wsparcie, oni robią zamieszanie
z każdym nowym numerem, jadę po nich jak mclaren
[zwrotka 2: krayo7]
jestem g.o.a.t, a od niedawna 18
hey, b+tch, nie dam złapać się na twoje gierki
wiem, że jestem pożądany, ale to było oczywiste
bo jestem do tego powołany i mam zajebiste aparycje
bo jak wchodzę, no to rozstąpia się morze
jakbym jechał na nitrusie mclarenem, o mój boże
nawet bóg ci nie pomoże, mała kurwo, gdzie twój człowiek?
miał dostarczyć hand to hand na mój adres cały worek

- sqty lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS