azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

stalus - obsesja lyrics

Loading...

(refren:)
mam obsesje na jej punkcie
nie mam kwarantanny, a codziennie siedzę w bunkrze
narazie w domu, jak skończymy na kanciapie
ciagle piszę nuty, odkąd tak robię jest źle mi rzadziej

ty powiedz mi jak mam żyć żeby zapomnieć o wszystkim
ona w nocy wali perky, ja pod perkę piszę teksty
nadal nie wiem co mam zrobić żeby znow mieć czyste myśli
ale chce żeby znajomi wszyscy byli w chuj soczysci

(zwrotka:)
złość przychodzi i odchodzi, ona odeszła nie wróci
ale nie myślę o niej gdy kupuje nowe buty
codzień nakurwiam, oni codzień robią ruchy
każdy zarobek dobry ale uważaj na służby

nie mam kurwa prawa jazdy a chce z nimi jechać w polskę
nie mamy czasu, no bo życie jest zbyt wąskie
zwijamy szybko nie słuchamy co nam powiesz
robimy swoje, wyjebane na pogodę

nakładam protektor żeby nie wjebać się kurwa w wodę
na pierwszą furę nie chce opla, my chcemy mieć land rover
ubieram skinny bo mam wyjebane w modę
piję w kubku napoje ale niekoniecznie kodę
(bridge:)
ciągle męczą mnie koszmary kiedy w nocy wstaje z łóżka
czuje się jak trochę jak tay+k ale nie chce iść do pudła
palimy dużo nie ważne czy joint czy szluga
nauczyłem się już dobrze że serce to nie jest sługa

(refren:)
i nadal mam obsesje na jej punkcie
nie mam kwarantanny, a codziennie siedzę w bunkrze
narazie w domu, jak skończymy na kanciapie
ciągle pisze nuty, odkąd tak robię źle jest mi rzadziej

ty powiedz mi jak mam żyć żeby zapomnieć o wszystkim
ona w nocy wali perky, ja pod perkę piszę teksty
nadal nie wiem co mam zrobić żeby znow mieć czyste myśli
ale chce żeby znajomi wszyscy byli w chuj soczysci



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...