azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

steakydonners - sołncewska brać lyrics

Loading...

[zwrotka 1: santi kacpini]
witamy w rosji, tu brat nie ma życia
każdy w tym kraju ma inny styl bycia
jeden pomaga, jeden to szatan
drugi cię zdradza, drugi to szmata
sami chudzi ludzie, bo jedzenia nie ma nikt
młody miał klej w ręce, młody był i się zmył
robię kurwa krok w tył i odpalam szluga
z mego zippo idzie ogień, to nie tabaluga
dobre życie to zając, a ludzie wilki
tutaj nikt kurwa nie wie kim jest lil peep
ludzie to gady, ale walą narco tyle
po nich jednak kurwa nie latają jak motyle
сука блять, słyszę gdzieś zza moich pleców
jak widać, nie brakuje językowych speców
na dworze chłód, w domu i tak nie ma pieców
jak igor, tyle mamy tych rubli i [?]

[zwrotka 2: bossman]
chmury więzienne, nie do przebicia
owczarek kaukaski, wracamy do picia
chociaż to nie sybеria (ooooooo)
no to drogi [?] na ręce, mordo ja wcale nie kręcę
no chyba żе blanty [?]
skończyły się z nami żarty
od picia każdy łeb ma twardy
jeden z drugim zawsze jak matrioszki
w grę nie wchodzą żadne koszty
jak bal urządzamy w rosji
jaramy tyle, aż w oczach się szkli, yeah
białoo, aż w pokoju mgli

[zwrotka 3: wayfear]
na wojnach z ameryką, kurwy niezła próba
teraz jedyne co zimne to klimat i wóda
kałasznikow przy sobie, kiedy wstaję z ranka
jak czapka na głowie, to tylko uszatka
bo nie jestem pisarzem, jak jakiś mickiewicz
prędzej szefem gangu jak siemion mogilewicz
nie zostanę zastrzelony jak iw+nkow wiaczesław
moja familia muzyczna tak jak mozil czesław
żadnych konspiracji i działaczy podziemia
takim to bym wydziarał skaczącego jelenia
dla świadomości to symbol skazania
ciężki obóz pracy, walka przetrwania

[zwrotka 4: kraszak]
legalnie czy nielegalnie
narodowy biznes trzymany w garści lokalnie
spokojnie czy brutalnie, bo od mordu nikt nie stroni
najwyżej są oni, więc nikt im nie zabroni
bo cała rosja jest sołncewa
jeśli wszyscy są gangsterami, to mafii nie ma
każdy łasy na gotówki rzekę, nie rawkę
a ci co z kremla są zamykają stawkę
każdy chce być bossem, worem w zakonie
miliarderem jak mogilewicz, lecz każdy tonie
w rządzy pieniądza, gdy liczy się tylko kasa
kończy się jak iw+nkow i dziadek hasan
joł pozdro, kraszak



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...