
stephans - kiedyś lyrics
Loading...
może kiedyś pobiegniemy na pomost
horyzontu rzecz jasna
odbijemy się od ziemi
z ustami pełnymi wiatru i będziemy trzymać w garści
butelki taniego wina tak rzucimy się w przepaść
by spotkać idealy i nie będziemy widzieć
słyszeć i czuć co się dzieje
na żywopłotach marzeń
porozwieszamy nadzieje
a w drodze powrotnej zdradzimy
przechodniom wszystkie sekrety
będziemy się próżnie chwalić
jacy to nie jesteśmy
aż w końcu zastanie nas pora
gdy gwiazdy zgasną na niebie i zostawimy w spokoju ty mnie a ja ciebie
Random Lyrics
- newneon - 2vs lyrics
- دراجون هيل - kalashnikov - كلاشنكوف - dragon hell lyrics
- reed locke - teri fantasy lyrics
- tony splendid™ - sickity six lyrics
- lso & godleś - wytyczna lyrics
- the kickons - lost your innocence lyrics
- ihuhalo - near lyrics
- zerøisnothing - sixspeed lyrics
- gem (usa) - rem n ram lyrics
- визьтэмъёс (vishtemyos) - кодировка (encoding) lyrics