strachy na lachy - cafe sztok lyrics
Loading...
nieopisany tłok, że nie zmieścisz i pół szpilki
w każdy wieczór w cafe sztok – tu
z miłości jeden się wiesza gość na strunie fortepianu
w cafe sztok mija tak dzień za dniem
każdy może umrzeć dziś
w szal czarny go zawinie śmierć w cafe sztok
dzisiaj też wysiądą z cyjankiem pod plombą
podjeżdża cicho pod cafe sztok
radiotaxi kres o numerze bocznym 2407
pod cafe sztok szofer nie wydaje reszty
każdy może umrzeć dziś
szarym oplem go przywiezie śmierć pod cafe sztok
czy to nasze usta są jak nie dobite kry
w martwych pocałunkach poprzerywanych w pół?
tak. to nasze usta nie szukają brzegów swych
miedzy ustami wyrósł nam merliński bur
do cafe sztok wpadam często by zobaczyć że to jeszcze nie my
Random Lyrics
- andre the giant - mul on saab lyrics
- witt lowry - phone lyrics
- riley305 - drenchin lyrics
- shirley caesar - sow righteous seeds (hymn) lyrics
- ghemon - niente di più lyrics
- anzia & fraz - rondini lyrics
- jul - je reste à la maison lyrics
- owe thörnqvist - boogieman blues lyrics
- cunninlynguists - hustlers lyrics
- alphawolves - deadlight lyrics