stufka - 3 lyrics
[zwrotka 1]
moje serce przeciętne na pół (ej)
pod nogami tracę grunt
chcę ciebie, ale nie chce ciebie
moje serce zamieniło się, w lód
martwy w środku i martwy na zewnątrz
czasem łzy ciekną po oczach
ty ich nie zobaczysz na pewno
umieram dla ciebie, ej tylko popatrz
nie jestem tylko człowiekiem
chociaż czasem tracę kontrolę
może dorosnę z wiekiem
ale na to nie liczyłbym ziomek
spaliłem ciebie, na stosie moich uczuć
latam po niebie, potem ryje mordą po bruku
alko, szlugi, muza, dupy, trawa, squad (ej)
kocham moich ludzi, no i hajs
żadna sztuka nie zrobi mi sieczki z głowy
sorry, chciałem być dorosły
byłem popierdolony (ej ej)
kiedyś trafię do valhalli
jestem nienormalny, mówią że też niepoważny
bo wolę żyć jak chcę, a jak nie to umrę gdzieś tam zaćpany (ej)
takie mam plany być wygranym, albo być martwym
a ty nie będziesz mi nic kurwo mówić
wolę przegrać ze sobą samym
[zwrotka 2]
nigdy nie będzie już tak jak kiedyś
ale w sumie to się pogodziłem
tak mi lepiej, tak mi lepiej
całe szczęście ciebie już nie widzę
jestem twym bogiem a już nie obchodzisz mnie
nie trzeba umrzeć by być martwym
ja to czułem wiesz, tak się czułem wiesz
byłem mentalnie na dnie warty
moje serce przebite przez ciebie
jak arha stąd w końcu uciekłem
śmieszyły mnie twe łzy gdy ci krzyczałem w ryj
że “już nie ma mnie dla ciebie” (heej)
nic nigdy więcej nie stanie na drodze
będę mieć wybór to wybiorę wojnę
od tej dobroci to mam śmietnik w głowie (ej)
już mnie wielki pan nie broni
będę zmuszony to użyję tej broni
nic mnie więcej nie zaboli
nie przykładam palców do skroni
chcą bym wrócił i przeprosił ale nie ma takiej opcji
nie przepraszam, i nie wracam nie mam nad sobą kontroli
to jak bym był opętany spierdalaj i zapomnij
że kiedykolwiek tutaj byłem, zniszczyłem ci życie
jestem egoistą ale tak się lepiej żyje mi
razem z tobą byłem w tym
twój wymarzony związek, to nie moje a twoje sny
dla ciebie realne a dla mnie film
kłamałem a ty głupia uwierzyłaś mi
(ej) nie mam już uczuć, i nie mam skrupułów
ty byłaś więzieniem, ja żyłem wśród trupów
szczerze to nie chcę cię więcej widzieć na oczy
pamiętaj: nie unikniesz bólu
Random Lyrics
- sosamann - lock it down lyrics
- emil - fara regrete lyrics
- gabriel black - goodbye lyrics
- kane & abel - it's a riot lyrics
- timmies - dahlias lyrics
- louisse, carlisle - mao na gyud ni lyrics
- pitbull - full of s**t lyrics
- jban$2turnt - shooters on shooters lyrics
- will.i.am - let's go lyrics
- jcr - non-stop lyrics