a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

styks - 2. iloraz [oś symetrii mixtape] lyrics

zw.1
nie trzeba wstać lewą nogą, by nagle zacząć tonąć
nieraz pechowo, czasem ulegając złym wyborom
chcesz trzymać pod kontrolą, wiele na to łożąc
ale zostaje samotność z system #john connor
znam to wkurwienie, znam jak każdy to uczucie
gdy wszystko śmieje się z aspiracji i prób też
ten szyderski uśmiech, rżną przy tobie głupa
wiesz, że będą pieprzyć później za rogiem #wh
tak ma być posłuchaj – żadna nowość
szkoda im, że się wyróżniasz ponad ich poziom
poziomo kiwają głową tak przykre
bo po takim nagraniu zmieniają płaszczyznę
o szacunku nie myślę – to tylko kwestia czasu
na moją ksywę odpowiedzą z pychą “reprezentant łańcut”
przypomnij potem track mój, co głupio?
planować komuś szlak z rozwiązaną sznurówką?

ref
ile razy byś nie upadł, ile razy byś nie spadał
w iloczynach tkwi sztuka, nie ilorazach!
choć może mi nie ufasz, w pocie czoła się poprawiasz
jeszcze jedna próba na sto procent! wstawaj!

zw.2
choć na osi czasu spędziłem kilkanaście wiosen
to znam już wysiłek, jakąś też robotę
wiem dobrze wszystko nie przychodzi łatwym kosztem
w drodze na żyzną glebę trzeba zaliczyć orkę
trud-przyjemności ojciec formuje nasz charakter
na swój bagaż wziąłem nie jeden raz porażkę
nie czuj wstydu jak na mordę wieje ci wiatrem
na plus przyjmuj taką szkołę jako teczkę doświadczeń
czy przypadkiem, czy masz w wierze wyjaśnienie
liczę, że swą tarczę przyniesiesz przy ciele
to nie żart ej! pozytywistą nie jestem
ale wsparcie czasem przyjmą nawet najwięksi twardziele
ten tekst, ode mnie motywator
zesraj się, a postaw się z wypiętą klatą
strumień zawsze się przebije w walce ze skałą
nie przez swą siłę… ale wytrwałość

ref. x 4

- styks lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS