a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

styks - znów zbudził flow lyrics

1
ej patrz się, robię to na przypał znów
sieje famę i nie pluję sobie w brodę #conchita wurst
nie trucht, raczej znoju maraton
by móc za sałatę robić tu nowy song
daimonion szepcze wam to będzie dobre
mam to coś, by dać to jeszcze głośniej, proste
teraz będzie przesiew w waszych wzorcach
wszystko zbieram od najlepszej klasy jak gortat
patrz głos ma, fachowca co zagadkami kąsa
bo on tak w odbiorcach chwali sobie mentalność
proste to – musisz pomyśleć
to rap nie pop, liczą się tu dziś sk!lle
czy masz technikę, przekaz też i zacięcie
niemożliwe, by zajawkę mi odebrał jakiś hejter
coś ode mnie “doda” jeszcze, to sama naga prawda
pieprzcie bez końca, bez działań #majdan

ref. x2
znów zdudził to flow. łoł!
tłum ludzi – ułołuoł!
przypuśćmy, ten ziom to
rozniósł w pył cały front

2
pytasz cudem jakim mam refreny jakby b-n-lne
bo traktuje inne rapy jak banany dani alves
sprawdź się albo nie, coraz więcej was na majku
patrzę o dziwo kto ma słuchać dzisiaj tych kawałków
rap tam i tu, hip hop tu i tam
ledwo zeszli z nocnika chcą na scenie grać
chcą być w centrum już, pragną fejmu bram
w moim miejscu?! taki chuj! ich asymptota
to koszmar, bo z tym się głowię stale
ma renoma to gryzący problem #suarez
to przyjdzie z czasem, gdy biorę majk to
funduje zawsze ci różewiczowskie gardło
tym puncheom, przekminom nigdy dość
w tej pracowni znasz to tylko hasło mikro-skop
lecz ty już wiesz, tak się składa biologicznie
pierwszy atakujesz, pierwszy padasz #przebiśnieg

ref. x4

- styks lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS