azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

stylowytyp - midas lyrics

Loading...

kiedyś ukradłem alicji butelkę z napisem “wypij mnie”
wypiłem i do krawężnika zmniejszyło mnie
styl życia a’la “kingsajz”, mam 7 centymetrów
podarty bilet mpk to miejsce dla tych wersów
mój dom – karton po preampie, chodź na werandę
uważaj, bal-strada jest z zapałek
spójrz na biegnącą po wystawach sklepów chciwość źrenic
ludzi którzy w pożądaniu utonęli
słyszałem że niby sam midas macza w tym palce
no nie wiem ale przyrzekłem że to sprawdzę
poczekałem aż wszyscy wyjdą do sklepu i
schowałem się w domu u szczura, a przez okno zobaczyłem króla
na tronie wielkości wieży eiffela
wokół tronu lalki a w ich ustach kredytowa karta…

ej poważnie, pełno lalek, całe stado…

…na każdym palcu króla nici prowadzące do lalek
a ruch jego palców podjudza tu któreś z pragnień
złoty tron oślepia lalki
każda chce go dotknąć bardziej im midas częściej używa palcy
jedna nić jedna zachcianka
zamiast lalek krzyczy w tym stadzie chęć posiadania, ej co jest!?
widzę lalkę do mnie podobną
jeszcze chwila a dowiesz się jak odzyskałem jej wolność
ej dowiesz się…

midas mieszka w każdym sercu
marzy by uwiązać cię kolejnym z pragnień i sterować bez crash testu
sterować portfelem i pragnieniami
nie chcę być uwiązany wejdę w spółkę z nożyczkami

– ej siemasz edi
– no siema, co tam?
– ej słuchaj jest taka sprawa ej…
– no mów, mów, mów
– pożyczyłbyś mi ręce na tę noc?
– oj stary, może… może być problem
– ej no stary chociaż jakąś mini wersję
– wiesz co…
– poszukaj
– czekaj wiesz co, zaraz… zaraz miałem tu kiedyś takie małe
– świetnie

pożyczyłem od nożycorękiego mini dłonie
chciałem odciąć kilka nici od lalki podobnej do mnie
poczekałem aż gwiazdy uśpią wielkiego króla
lalki spały już choć przez sen majaczyły o zakupach (jak zwykle)
znalazłem swoją, czas na cięcie ku wolności, bo
słodycz konstelacji dobiła króla ku mej radości
odcinam pierwszą nić zniknęło ferrari i
odciąłem drugą o willi z basenem przestałem śnić
blask nożyc armani tuli posadzkę, kolejna nić
korg r3 ej nie! muszę go mieć w zestawie
virus i nordwave plus jupiter ósmy
tymczasowo ej to wybór słuszny (mam nadzieję)
odciąłem jeszcze kilka jakoś poszło
zostały skrzypce, majk, sześcian i miejsce na darumy oko
jak się nie uda zostanie jednooki do końca
dostanie drugie jak moja chciwość nie wyjdzie z kojca
co dzień słońce budzi króla a mnie już tam nie ma
lalki szukają kart bo znów jakaś przecena, wiesz
to wszystko działo się gdy za ręcznik robił banknot
teraz znowu jestem duży bo zjadłem to malutkie ciastko

ej tak było…
ej znowu jestem duży…
alicja chyba nie będzie miała mi za złe
za to ciasteczko i za ten napój…

midas mieszka w każdym sercu
marzy by uwiązać cie kolejnym z pragnień i sterować bez crash testu
sterować portfelem i pragnieniami
nie chcę być uwiązany wejdę w spółkę z nożyczkami



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...