sulin - 0,7 na schodach lyrics
las rąk
las rąk
las rąk
chodzi tylko o las rąk
chodzi tylko o las rak
kiedyś tego zabraknie
wbić mi było niełatwo
czas odbiera mi was
wiesz, nie obchodzi jak nazwiesz
bo nie chodzi o fejmy
tyle tu pisze prawdę
ale braknie mi jej
daj mi buzi mała
lubię twoje buzi lala
bo masz w sobie luzik, nara
często też się gubisz w barach
a na co dzień jesteś sama
i masz fana, czyli mnie
kiedyś sypali mi na stół
to wciągałem 3 linie
tamci maja znów kryzys
a my lubimy biby
różni nas jedno od nich że
u nas nigdy na niby
wiesz, ze jestem poryty
bo nie zakleisz psychiki
lubisz za to ze jestem
a ja kocham twoje nawyki
może życie
moje skoki
moje bloki
moje ziomy
jestem takim kotem kurwa
ze mi przyklej kod kreskowy
twoje loty, lot zerowy
twoje noty mordę zamknij
ja te teksty pisze w nocy
nie dla żadnej psychofanki
0,7 na schodach
wszystko w chuju mam kiedy jest on
nasze życie to jest dla nich zasłona
ty lejesz swoja babę zupa za słona
0,7 na schodach
wszystko w chuju mam kiedy jest on
nasze życie to jest dla nich zasłona
ty lejesz swoja babę zupa za słona
ni szukam panny co ma super fona
i ma kurwaszpile la boutain
tyko mega zioma
co potrzyma głowę jak krew mi poleci na buty
dla mnie super ona
i daleko do was
o błahostki nie che się kłócić
nie wywleka zali tam gdzie trzyma wszystko
dlatego pragniesz jej dupy
jaram się toba
ty mną też
dla mnie to nowy początek
a miałem gubić się ciągle
a raczej lala nie sadzę
odpierdala mi kiedy jestem wściekły
i mam plan na nasze dziś
niech pierdolą się do reszty
0,7 na schodach
internet ślemy na odwyk
ty pijesz zdrowie rodziców
ty matkę le[piej wyciągnij
lubie się bawić, ty nie
bo jestem prawdziwy – ty nie
tak łatwo jest ocenić kogoś
a gubić się kurwa samemu we mgle
nasze życie to nie internety
choć wiadomo typie
chce mieć baniek milion
i w końcu stary kupić mercedesy
a nie szukać dupy ala paris hilton
mówiłeś zawsze ze te moje rapy
to ogólnie mi to łatwo przyszło
lecz nie robie tego tylko
przez problemy z niunią nagle jebnąć wszystko
nagle jebnąć wszystko
nagle jebnąć wszystko
nagle jebnąć wszystko
nagle jebnąć wszystko
0,7 na schodach
wszystko w chuju mam kiedy jest on
nasze życie to jest dla nich zasłona
ty lejesz swoja babę zupa za słona
0,7 na schodach
wszystko w chuju mam kiedy jest on
nasze życie to jest dla nich zasłona
ty lejesz swoja babę zupa za słona
Random Lyrics
- luis eduardo aute - epílogo: autotango del cantautor lyrics
- palm reader - internal winter lyrics
- oswin benjamin - icon freestyle lyrics
- 90s bambino - teen emo luv lyrics
- limbeck - '91 honda lyrics
- aeessa - forget me lyrics
- fery - büyük adam olamadık lyrics
- archanga - трепетный вечер (tremulous evening) lyrics
- viper - don't take life as a joke lyrics
- vic august - patience lyrics