azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

svv - sajko lyrics

Loading...

[hook x2]
ty jesteś moja sajko
chcesz bym na hotel cię zgarnął
chcesz z nami siedzieć, pić wódę
przecież widzę jak dziś obcinasz nas w klubie

[veritas]
widzę jak przegryzasz wargi gdy patrzysz
i doskonale wiesz to co nam dziś wystarczy
i doskonałe jest to co robisz z tym tyłkiem
i pokazujesz cycki wiesz, że do nich przywykłem
każda dziwka chce być naszą main b-tch
ty spadaj jak wyglądasz tak jak blair witch
jak widzę dobry tyłek to aż chce się żyć
ty mała mi nie mów, że już nie chcesz pić
wchodzimy do klubu to na radarach mamy tutaj najlepsze panienki
ty ich nie rejestrujesz, nie rejestrują cię one
dlatego, że jesteś dla nich typie jeszcze za miękki
leszcze na pętli, mówią, że płyną
te siano skurwielu jest dla mnie nie dla nich
champagne, bad boy, dlatego one lecą na mnie nie na nich
stay down dziwko, w klubach światła świecą dla mnie nie dla nich
jest fame, jest flow, mała dawaj idziem dalej się bawić
marzysz o zamianie ze mną chociaż słowa tu
marzysz o zamianie miejsca mi jak góra dół
w tych klubach tłum ja nie wiem na co patrzeć już
chcą one shot a’la urbanrec i w dupie mają randez vous

[hook x2]

[steciu]
słodka jesteś, ale nie mów nic, bo widzę wzrok
nie ma co się spieszyć, mamy całą noc
ej! więc z koleżanką dziś śmiało chodź
alko wciąż we krwi, szepty do uszu z obu stron
mijam cię w klubie, uśmiech widzę wciąż
zlewasz się z tłumem, czekasz aż zrobię ciebie bliżej krok
chcesz żebym cię znalazł i zabrał do rana w tą nieznaną podróż
czego wymagać mam, cóż za postawa
więc mała ej działać mi pozwól
typy zazdroszczą no bo nie mogą cię mieć znów
odpowiedzialność dziś biorę ja za cały wręcz wdzięk twój
lubisz kiedy z zazdrości płoną inne kobiety
wzbudza to w tobie na wieczór wiem wtedy niewinnie apetyt
nie brak ci niczego, podziwiam każdy twój detal dosłownie
naprawdę uroda to przełom
odpływam przy tobie i chcę cię na co dzień
zróbmy to ponownie, nie będziemy ej zwlekać, no proste
zrezygnować z ciebie to non sens, tak widzę jak teraz płoniesz

[hook x2]

[van]
dajemy te bangry, po prostu lubimy, nie żeby to mus
lale na siebie wrzucają, niech lepiej od razu wrzucają tu sobie na luz
niech zrzucają z siebie ciuszki
by te piękną chwile uczcić
weź poczekaj, wrzucę ci ten tag na cycki
widzę po tobie, że często mówisz tak dla vixy
weź poczekaj, wrzucę ci ten tag na płytę
wiem jak bardzo właśnie to dziś chciałaś usłyszeć
dawaj mi hajs i całą rzeszę fanek – bo się nie zgadza nic!
dawaj mi hype i niech się niesie dalej – bo się nie zgadza kwit!
chce te lale słodkie tak jak ferrero
leje bro, by było bliżej im do penelope
jak se pościele to niby tak się wyśpię tu kurwa
więc nara spadam stąd
chcę żeby się film nie urwał!

[hook x2]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...