a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

swrn - widzę lyrics

[zwrotka 1: swrn]
widzę wszystko to samo co dzień
żyję z otoczeniem w zgodzie
widzę pracy owoce
idę, choć nie za flotę
widzę ludzką głupotę i ich życie; pilot, fotel
tych co żebrzą o złote i tych co mają tę kwotę
kolejny ich protest
gdy drudzy cieszą się obrotem
widzę tych okej
i tych co obrzuciliby mnie błotem
widzę tych co mówią “życie to… beznadzieja”
jak i tych w których jeszcze istnieje ta nadzieja
pustkę w portfelu nieraz
i śmierć co plony zbiera
bo ktoś znów siły nie ma
życie sobie odbiera
rutynę co pożera
sens ludzkiego instnienia
widzę jak wciąż się zmieniam
na życie planu nie mam
kraj w którym życie nie raj
tu z pasji żyć się niе da
przychodzisz i umierasz
cały nasz byt to schemat
że rzadko się docеnia
też wierzą w moc spojrzenia
w ludziach, co tak jak my
mają coś do powiedzenia

[zwrotka 2: szad akrobata]
te dzielnice, te ulice, piaskownice i tablice
kamienice, te piwnice, okna i te okiennice
te granice, okolice, klatki, ławki, te różnice
betonowe szachownice mają swoje tajemnice
mowa tu o specyfice
a mianowicie tak to widzę
tu gdzie w licealnej klasie
widzę trudno o dziewicę
za to łatwo o nerwicę
na źrenicę nieźle widzę
świat co swoje dzieci kocha
od kostnicy po kaplicę
chcesz gadać o polityce?
no to dawaj na strzelnicę
już po pyskach widzę
jak błyskają błyskawice
sprawa śliska widzę
odnotują ich w metryce
budzę się razem z księżycem
podejmuję rękawice
ktoś kiedyś wytyczył mi cel
kiedy wymyślił cyrylicę
masz w praktyce w tym zeszycie
licencjonowane szkice
jesteś w pierwszej lidze?
w drugiej lidze?
w trzeciej lidze?
to mamy problem
bo ja wciąż cię nie widzę

[zwrotka 3: swrn]
niektórzy by tu żyć muszą się trudzić
niektórym doba się dłuży
niektórzy nie mają czasu
by z domu się wynurzyć
komuś zejście na złą drogę się wróży
ktoś inny jeszcze coraz częściej
osiąga coś kosztem cudzych
widzę tych ludzi co otwarcie
mówią o wszystkim
tych co nie chcą mówić nic
i tych których nałóg niszczy
tych co mają się za lepszych
lepszych niż wszyscy
widzę te cwane pyski
jak patrzą, jeden z drugim wyższy
widzę małolaty z wózkiem
tych co trudnią się oszustwem
tych co nie wiedzą co po szóste
tych co myślą”łatwo pójdzie”
ktoś pokochał wódkę
i z przepicia puchnie
i już nie widzi nic
nic zupełnie prócz niej
i widzę tych co wierzą we mnie
mowią “[?] możesz być kimś”
tych co z pomocą by przyszli
tych co chcieliby mnie zniszczyć
widzę bliskich przede wszystkim
sam wiem kogo mam na myśli
że nie wszystko co błyszczy
przyniesie nam korzyści

- swrn lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS