
sydney lane - pensjonat lyrics
głowa jest jak cmentarz
marzenia leżą w trumnach
resztki nadziei
spopielone w urnach
szczęście jak chmura
zawsze wypełza
pomiędzy palcami
tego który po nie sięga
więc, kiedy nie widzę was przez długi czas
czuje się jakby wokół płonął las
a ja w środku sam suchy pień
który to już kolejny raz
wracam do domu sam
a w głowie myśli złe?
szarej codzienności dawka kolejna
radość za szkłem, jakby odcięta
skryta za uśmiechem, nieśmiała i piękna
lecz dla niektórych po prostu niedostępna
więc, kiedy nie widzę was przez długi czas
czuję się jakby wokół płonął las
a ja w środku sam suchy pień
który to już kolejny raz
wracam do domu sam
a w głowie myśli złe
mowili czekaj tylko nie wiem na co
przeżywanie codzienności syzyfową pracą
kiedy się kładę wieczorem ta sama tęsknota
kiedy się budzę rano ta sama głupota
Random Lyrics
- vereor nox - cernunnos: duality lyrics
- coqeéin montana - no more lyrics
- jeaw - maus lyrics
- john denver - i wish i knew how it would feel to be free lyrics
- berrygood - 미안해 언니 (sorry sister) lyrics
- the crescent - vesper lyrics
- zel monstrous - worthy lyrics
- barz da lyricist - on go lyrics
- saltatio mortis - ode an die feindschaft lyrics
- mantus - ein letztes mal lyrics