azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

symer - cardio lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
unoszę się ponad ziemię
teraz moje pięć minut
oczy wpatrzone we mnie – nigdy nie miałem tego w życiu

wczoraj bałem się o feedback
i nadal boję się synu
to mój motor napędowy by nie pozostawić potencjału z tyłu

chciałbym robiąc tę robotę
zgarnąć sobie towarzyszów
lecz nie oczekujcie, proszę
że zamknę się tylko w jednym obliczu

to kolejne doświadczenie
pełne niematerialnego zysku
tak jak za dzieciaka – pierwsze kroki
dzisiaj stawiam w nowym środowisku

rap daje mi te emocje, których nie zamieniłbym teraz na nic
robię to i nawet nie spocznę, bo jak zrobię to – to wszystko będzie na nic
wstaję z łóżka, zakładam spodnie, ubieram t-shirt i wychodzę łazić
słuchawki na uszach, bity lęcą, zbieram teksty – to początek mojej sagi

[refren]
ten początek zawsze przechodzi się z trudem
muszę wyczuć ten właściwy kurs jak punkt g
idę w górę i się już nie zatrzymuję
to moje muzyczne cardio, które lubię

[zwrotka 2]
przelew idzie za muzykę
zawsze wkładam go w muzykę
brakuje mi trochę sprzętu
zapowiada się, że będę miał go za chwilę

cieszę się jak małe dziecko
widownia zwiększa moją liczbę
czy to lwowska, mpk
bądź toyota – zawsze podążam z bitem

wczoraj trochę zaspałem – nawet miałem znowu rap nagrać
traktuję to jako pasję, więc na siłę nie będę działał
zdarza mi się być chamem – to reakcja na ludzką głupotę
ale jestem prostym ziomalem i te numery nie zawrócą mi w głowie

jestem szczery jak złoto, humble jak niewielu tutaj
przybywacie, mam tego świadomość, że niewielu z was może urzec ta muza
ale bliscy mi mówią: “szymon, rób to, co cię rusza”
więc pora przekazać ludziom zawarte w bitach moje odczucia

[refren]
ten początek zawsze przechodzi się z trudem
muszę wyczuć ten właściwy kurs jak punkt g
idę w górę i się już nie zatrzymuję
to moje muzyczne cardio, które lubię
x3



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...