syndrom paryski - outro lyrics
nie wiem na ile mogę ufać swoim wspomnieniom
ciągle próbuję ustalić na ile sfabrykowałem swoje dzieciństwo
czy ten plac zabaw naprawdę tam był
czy ciocia rzeczywiście kupiła mi herbatniki których kształt mnie zainteresował
czy deszcz naprawdę stukał w rynnę
czy rzeczywiście w tamten dzień miałem swoją ulubioną koszulę na sobie
takie rzeczy
i czy te dwa tygodnie w rosji naprawdę były zimne, brudne, obce
czy to był jeden wieczór
czy w pociągu zabawiało mnie wtedy paręnaście osób
czy to było po prostu parę celniejszych zdań konduktora
dzieciństwo, młodość, dorosłość, starość
to jest ta sama sprawa
biegam zbieram wspomniеnia zmieniam wspomnienia zamieniam wspomniеnia
przygotowuję swój director’s cut
rozpływam się w nim
pokazuję bliskim, znajomym
Random Lyrics
- remember sports - odds are lyrics
- spirit twin - 1-800-angel-angel lyrics
- warren zevon - sentimental hygiene (live 1988) lyrics
- vintage daz - bulletproof lyrics
- fxll - wow!5 lyrics
- major spz - la vida loca lyrics
- ote - thought we might lyrics
- mickey valen, neverwaves - fumes lyrics
- hunnarip - come here lyrics
- gillia 1021 - myself lyrics