syndrom paryski - promyk lyrics
zamknąłem się w tej klatce i jest mi tutaj dobrze
urządziłem sobie ładnie, śpię w ciepłej kołdrze
proszę przestań mieszać mi w głowie
przecież dobrze wiem co robię
nie będę nic zmieniać to wymaga poświęcenia
ja nie mam + czasu i siły
przyzwyczajenia wezmę ze sobą do mogiły
ostatnio mam sny w których tonę
w słonej wodzie, twoich spojrzeń
ostatnie lata były nieprzytomne
liczę że zobaczę ciebie obok mnie
zamknąłem się w tej klatce
ale chyba tylko udaje, bo sam nie wiem
co zrobić dalej mam?
nowy plan, nowe wersje
proszę jeszcze, mów mi więcej
ze nawet kiedy pęknę będziesz trzymać mnie za rękę
prokrastynacja, walidacja, życie to jest wielki falstart
oni strzelali, ja nie biegłem
czekałem aż wycelują we mnie
więc złap mnie za rękę
może pobiegnę swoim tempem
Random Lyrics
- sami cartwright - floodgates lyrics
- chief rcg - reign lyrics
- x-team - intro lyrics
- candy apple blue - joy to the world anyway lyrics
- jayr city - high lyrics
- james barre - blame it on us lyrics
- torii wolf - go from here lyrics
- roan yellowthorn - outro (on the outside) lyrics
- addee - stormy nights lyrics
- 7th beat games - helping hands lyrics