syzyf - kyle walker lyrics
lecę bokiem jak kyle walker nie wiem czy ktoś mnie pokona
z kranu leci johny walker, obok leży cola
chłopaki nie płaczą chyba że paul walker umarł
gdy czytam swoje teksty to rozpiewa mnie duma
maradona był ode mnie uzależniony no bo jestem koxem niezwyciężonym
trochę głupot naskrobałem ginekologiem nie jestem
wiem tylko że was w piździe mam, chcę zająć pierwsze miejsce
połączyłem pepsi z żubrem, dzisiaj z jutrem i te wеrsy cudne
nie wiem czy to trudnе, dobra polej wódkę no bo zaraz usnę
nie oglądam trudnych spraw i dlaczego ja
bo mam to na codzień + życiowy kwas
nie oglądam telewizji chyba że mecze
i nie podpalam kościołów chyba że meczet
list pożegnalny czeka az go w koncu nagram
ale mnie sie nie spieszy, nawinę go u diabła
nie jestem pojebem że mam na ścianach pentagram
moje nuty są jak muzyczna v++gr+
my z małego miasta gdzie jedyna atrakcja
to będziemy my mns styl
lubię jeść pizze bez sosu ale chciałbym go zarobić
dużo hajsu miec i niech się powodzi
dobra to jest czas by powiedzieć nara, dobra wypierdalam
you might also like
Random Lyrics
- gonya - свічка (candle) lyrics
- caroline spence & matt berninger - i know you know me lyrics
- holy francisco - martina lyrics
- hatedd.zip - salagiochi * via da qui lyrics
- night skinny - mezzanotte in punto lyrics
- david myles - certain lyrics
- mr. barber - red balloon (friend edition) lyrics
- reky - fases lyrics
- adm creations - evil man lyrics
- hvdes - revelations lyrics