azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szach mat – fenomen lyrics

Loading...

halo? słychać mnie, tutaj twoja ulubiona atencyjna kurwa, ale tylko jedna spośród całej tej gromady tego znienawiściałego procedensu
dość fenomenów, dość fenomenów doś

płakałem kiedy ty rodziłaś te bękarty wojny suko
przez to nigdy już nie siedze na słucho
dręczą mnie demony co szepczą na ucho
chcę być naruto a nie pod narzutą
pod harpunami władzy, brak ci odwagi
żyjesz w popierdolonym świecie zbrdoni i kary
twoja matka się szczyci bo masz ciuchy z zary
przynajmniej byś gnoju umył za to gary

nie chciałem być tym jebanym raperem
robić to jebane gówno, thx za jutro
niestety w tym świecie wszystko ma cenę
często zawyżoną jak ten seks z kurwą
ona wygląda jak ariana grande
a pamietam jak byłem placzkiem rok wstecz
ciągle wiały we mnie skurwiałe wiatry halne
i popierdalałem tym jebanym 1.6
miałem dośc, chcą porachować ci kośc, wiem
teraz za zazdroźć, sztuczne piątki, ej
sztuczne cycki i mordy w botoksie, ej
lepiej już łykać dropsy, zanim wpadniesz w depresję (jak ja)
błagam nie płacz tylko otul mnie matulu
prawdziwych ziomów tylu, że możesz liczyć na chuju
i w ogóle modne jest ostatnio wyciąganie brudów
i w playboy ta pożywka dla tych niewyżytych wsiurów

walę sobię trochę 0,5, śniadanie
walę sobię resztę 0,5 obiad
walę sobię resztę, kolacja
czasem już nie jeden życzy by życie amputować
twoi przyjaciele cię zawiedli
słuchaj kurwa nigdy nimi tu nie byli
wszystko fajnie póki banknot mielisz
bardzo dużo tu odpadków, chodzących czarn0byli
znowu pyli, muszę wypierdalać sorry
coś opylić, ta piosenka jest pisana dla mamony
obłudny świat co nie, lepiej już tu sztachać prochy
karty kredytowe mają maraton, jebane bolty
walę sobię litra na pół
będę biegł dopóki jak pistorious nie stracę nóg
w okól nie brakuje suk, ona jak ariana grande
nie wrócę do przeszłości już, przepraszam jak pieniądze na marne



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...