a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szamz - gmiam 2 lyrics

[zwrotka 1: szamz]
jeśli mam punchlinea to pewnie on jest zjebany
jeśli robisz rap zjebany on nie będzie tu grany
jestem zawsze sm+tny ale zawszе tany tany
i mój autyzm brzmi jak stany i on ciągle jest słuchany
ciebiе nie lubię jak poniedziałku i dlatego będziesz lany
jak farba na ściany przez ziomali z warszawy
pije trochę piwka no i pije trochę kawy
lubie dużo siana no i lubię dobrej trawy
chce zapalić, ja chce money
mnie to wali, ogarnięty i k+maty
swoje sprawy i maile, i tracki
i tracki, i bity, i hajsik, i hajsik
i bit, grr (bow!)
(yellowtapee!)
[zwrotka 2: yellowtapee]
i’m in the party i done get me started
i’m drinking henny i don’t do bacardi
opps talking crazy like they trynna rob me
ya’ p+ssy ’cause n+ggas, no way they gon’ find me
i’m on the block, you pull up + you a goner
we off you, my name is [?] no warning
twenty three shots to opp like i’m jordan
and right on their dash when i’m pushin’ the foreign
i’m on my [?], don’t f+ck ’bout the critic
i’m on a mission i had to go get it
they in their feelings, these n+ggas b+tches
i’m too goated up for ya’ and that’s the difference
it’s yellowtape n+gga, my name like a [?]
body and beats, i’m your men favourite rapper
flex on these b+tches i’m getting the matter
i’m gifted, they sayin’ it’s luck + it don’t matter
i’m on the top b+tch and i’m wildin’
you say you want a feature then i need a profit
cashapp pay full, no deposits
money talks i ain’t really with the gossip
hold on, yellowtape and n+ggas knew that
i’m really living, n+ggas hatin’ where the views at
i hear a beat, you know i’m asking where the boof at

[refren: szamz]
wysyłam do raperów bity, no i robię hajsik
nowe buty nowe czapki no i nowe majtki
z nowego telefonu wrzucam streama se na ig
wcięty nie pijany ogarniam biznes i kartki
podpisuje na drugi dzień robię deala mam hajsik
jeśli jesteś brokeboy to zrób trochę salaty
jeśli jesteś hater to nie podaje ci łapy
jeśli jesteś fajna to podaje ci do j+py
[zwrotka 3: szamz]
hajs mam w papierze i swag na haterze
wydaje na ruchy, nie na talerze
boli to boli cie w dupe i piecze, się kolejny traczek
buty mam białe jak jebany papież
z łodzi do woli i z woli do bielan
szmazki gra, jwp, hewra
tworzy się sztosy nie robi się ścierwa, nie robi się ścierwa
co myślisz se gdy boli brzuch, trzeba jakiś zrobić ruch
nie krusz gówna rzuć to w chuj, jeden buch cie ścina z nóg
jesteś wolny tak jak żółw i ujebane spodnie masz
cały czas ten sam pub, kurwa mać ziom tracisz czas

- szamz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS