a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szamz - molly lyrics

[intro]
co jest pięć, co jest grane
dupy wyćpane, piąta nad ranem
molly molly

[refren: szamz]
one ćpają, one ćpają molly
one dają, one dają ym ym
jebać tą sukę uu aż zaboli
nażarła się molly nażarła się molly
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly

[zwrotka: szamz]
bierzesz dragi bo nie masz nic
polska miley taka chcesz być
nie gadaj mi jak lubisz pić
żaden z nas ci nie kupi nic
przyszłaś tu na pusty ryj, nie krzywy ryj
chcesz do buzi i hej weź bonusik i hej naćpać głupi ryj hej
nachlać głupi ryj hej no i kurzyć weed hej
molly – ona żłopi soki za sos
w piątki ona wypełnia nos albo robi se molly wciąż

[bridge]
co jest pięć, co jest grane
dupy wyćpane, piąta nad ranem
molly molly

[refren]
one ćpają, one ćpają molly
one dają, one dają ym ym
jebać tą sukę uu aż zaboli
nażarła się molly nażarła się molly
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly

[bridge]
molly, molly, molly, molly
molly, molly, molly, molly
twój święty mikołaj wyciąga to tak jak z torby
z folii, molly

[zwrotka 2: beka ksh]
kilka miechów temu wypad ja z kutenzi składem
wpadły koleżanki porobiły nam kiełbasę
posypane węże ale jednak ja to wegan
tylko zielenina żadne piksy może wóda
se stanąłem z boku myślę co to są za cuda
typiara po minucie się zabiera za francuza
piksy mefa piksy mefa piksy mefa mefa skręt skręt joint joint piksy no i jeszcze mefa
brzydzę się szmatami ale czasem je doceniam
zawsze można co poruchać na melanżu siema
zawsze można spuścić z kija one lubią dawać
nie zabierają nic, one lubią dawać

[zwrotka 3: young igi]
twoja kobieta chce molly
ona za mną goni
rzucili parę gram na stolik rzuciłem to do głowy
wyrzuciłem wszystkie liście
chcę tylko to aktywne
nie chce już żadnych ciśnień
chcę w górę wchodzić jak w windzie
ze swojego życia wytnij mnie
przy kasie brakuje tylko mnie
jak ci nie pasuje to zabij mnie
każdą z twoich kobiet to zaboli
porsche lambo będę w tym molly wleci do wody
potem będzie chciała nas ale nie ma mowy
tam gdzie ja widzę plan tam ty widzisz schody
chcesz mieć miliony ale nie chcesz nic roboty
teraz, teraz, teraz, teraz nie ma nas (nie ma nas)
pali, pije, wciąga psychodelików cały las
wracam do domu, każda boli
byłbym sobą ale ona jest po molly

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- szamz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS