a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szczyl - banda lyrics

[refren x2]
blok tworzy legendę
tu legenda tego bloku
banda twoich ziomków
nie ma takiego polotu
co masz na widoku
wokół setka szarych bloków
na osiedlu mamy pokój
śliwa zdarzy się na oku

[zwrotka 1]
rzucę wszystko dla ciebie
ty zrzuć wszystko z siebie dla mnie
nawet zatrzymam ziemię
jeśli tego właśnie pragniesz
mogę stworzyć własny gang
jeśli to cię jara skarbie
mogę zabić skurwysyna
jeśli tego właśnie pragniesz
wymijam przedpokój, ziomek czeka już pod bloku
spalimy po lolku i lecimy do sopotu
weź ty odmów pani z klubu, wypijemy kielon rumu
i nie znamy wielu ruchów, się bujamy po malutku

[refren x2]
blok tworzy legendę
tu legenda tego bloku
banda twoich ziomków
nie ma takiego polotu
co masz na widoku
wokół setka szarych bloków
na osiedlu mamy pokój
śliwa zdarzy się na oku
[zwrotka 2]
oni po to piszą rymy, żeby pochwalić się wszystkim
gadaj o biznesie ziomek a nie tracisz łeb dla cipki
wyczerpałem dawno limit tolerancji dla debili
ministerstwo magii nie pochwala czarujących sk!lli
pcha się pierwszy lepszy mugol do wydania swojej płyty
znam zaklęcia, które mogą zbliżyć mnie do każdej dziwki
to nie w moim stylu, ty wciąż tracisz łeb dla cipki
kalkuluję zyski i jaramy fifki

[bridge]
ej, daj mi parę minut jeszcze
ej, bo w podziemiu się nie mieszczę
ej, bujam się po mieście
ej, weź powtórzmy to raz jeszcze [x2]

[refren x2]
blok tworzy legendę
tu legenda tego bloku
banda twoich ziomków
nie ma takiego polotu
co masz na widoku
wokół setka szarych bloków
na osiedlu mamy pokój
śliwa zdarzy się na oku
[zwrotka 3]
biednyś bo głupi
głupi bo biednyś
podpalamy kartki, bo nie ma na podpałki
ziomuś to jest oldschool, używa wciąż zapałki
i hajsu na te krzaczki nie mamy od matki
rap to petarda, buja mi się tratwa
jedyna prawda + szansa, którą zjadam
polska floryda + szczylu papar vibes
portowe miasta, nie ma gastro basta, pasta, miasta
raz tak, chwila pierwsza, nie ostatnia
nowa fala to nie bajka, co nas jara po staremu
chwytam majka, to dla bloku na którym wyrastam
i wyrosnąć nie wyrastał, krzywa zarobków nam wzrasta
chillera na piaskach, błogosławiona plaża
tego nie ma w każdych miastach, romanse przy kapslach
nocna zmiana, nasza zmiana
piasek na kolanach mamy
rymy, nasze rymy się najlepiej do nich jara

[refren x2]
blok tworzy legendę
tu legenda tego bloku
banda twoich ziomków
nie ma takiego polotu
co masz na widoku
wokół setka szarych bloków
na osiedlu mamy pokój
śliwa zdarzy się na oku

- szczyl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS