azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sz'et - sobota lyrics

Loading...

intro: yo tutaj sz’et zapraszam was na ten sobotni track jest on o jointach i o jointach pełen spontan

zwr:
dobra jest sobota ja ochotę mam na topa
więc biorę siano i ładuje się w gruchota ta
trzeba iść do parku
spale go przy browarku

zaczynam już biesiadę i już suche gardło mam
więc biorę łyk paliwa w głowie tryska nowy plan
spalić jeszcze jeden gram
spalić jeszcze jeden gram

dłoń. zapalniczka. błysk. palenie topa to czysty zysk
i czas nie obchodzi mnie dziś już tylko latać chce
i czy to jest jawa czy też sen? od dopów ważniejszy jest tylko tlen
wszystko niech już skończy się mija chwila euforia kończy się

i tak zginął dzisiejszy dzień czy było łatwo pytasz się oj pytasz się odpowiadam domyśl się



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...