azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szopeen - list motywacyjny lyrics

Loading...

[refren]
wmówiła mi
kiedy wsunąłem swój list motywacyjny pod jej drzwi, drzwi
musze przestać pić
spędzam tak kolejny week a nie mam z tego nic a nic, nic (nic)
i wysyła mi film w tym
siedzę sam w pokoju, łykam drugie pół tej pills, pills (yeah, huh)
przytulam mu miss, miss
ja mogę mieć za free, ale nie chce żadnej innej (nie)

[zwrotka 1]
nie chcę żadnej innej
kocham trzymać ją za tyłek kiedy mamy free day
u, ma na sobie moją ślinę
ty, mówi słodkim głosem że mam traktować jak zdzirę, (ty, ehe)
sama chciałaś być na chwilę
po prostu przywilej który podważam co weekend
trzymam te pieniądze czy ich braki to jest gitem?
a na siebie mam dwie opcje, daję rady i nie myślę
lata temu pisałem te tracki długopisem
a dziś na motorolli melancholie długo piszę
stawiałem na przekór dużo liter za boiskiem
ja zapalę tłuste kwiaty, a ty dalej smolisz liście
ty weź to pod uwagę, nie przypadek kto jest w piździe
zdajesz sobie sprawę, twoją pannę goni dildem
chodzę jak pijany, ona nazywa mnie misiem (haha)
ty, chciała być na plaży, a zabrałem ją nad wisłę
chciała pić szampana, a kupiłem tylko tyskie
widziała obrazy, a jej stary to nie bill gates
chciała mieć na wczasy, ale to nie łatwy biznes
szybko wpada w tarapaty kiedy myśli – “samo przyjdzie”
nalewam herbaty, nie na raty wszystko dziś chce
ciągle poleganie na tym, że wycisnę nowym singlem
24 karaty, moje szmaty będą błyszczeć
zdrowie mamy, tak poza tym nie chce patrzeć na obniżkę

[refren]
mówiła mi
kiedy wsunąłem swój list motywacyjny pod jej drzwi, drzwi
musze przestać pić
spędzam tak kolejny week nie mam z tego nic a nic, nic (nic)
i wysyła mi film w tym
siedzę sam w pokoju, łykam drugie pół tej pills, pills (yeah, huh)
przytulam mu miss, miss
ja mogę mieć za free, ale nie chce żadnej innej (nie)

[zwrotka 2]
nie przepraszaj mnie – nie twoja wina
to, że mam szeroki uśmiech, nie znaczy, że wszystko styka
blanty i tequilla to nie wszystko czego chce od życia
dam ci na farta talizman, ładuj się do tytanica
dziwki mi zamulała po to żeby się podlizać
dzisiaj tego towarzystwa raczej staram się unikać
masz te drzwi zawsze otwarte, może wpadnę na musical
dosyć mam, ty zrób mi drinka i zapytam cie co słychać

[refren]
mówiła mi
kiedy wsunąłem swój list motywacyjny pod jej drzwi, drzwi
musze przestać pić
spędzam tak kolejny week nie mam z tego nic a nic, nic (nic)
i wysyła mi film w tym
siedzę sam w pokoju, łykam drugie pół tej pills, pills (yeah, huh)
przytulam mu miss, miss
ja mogę mieć za free, ale nie chce żadnej innej (nie)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...