szopeen x voskovy - zostaw wiadomość lyrics
[zwrotka 1]
być kimś, być sobą, wybór należy do ciebie
jak masz sos, to nieś pomoc albo rozjeb go na fetę
byłem gnojem, który mało co doceniał, wiedział lepiej
jestem wielką niewiadomą, temu ciągnę je do siebie
co jest broski, na blokach mało kto od wódy pości
mój kolega w jednych butach, drugi rok już nie ma forsy
rozsądny krok, chociaż od obuwia niezależne to
tu ciągła obczajka, szeptem gadka i na monopol
ej weź odbij, ta głupia lalka chciała ze mną zbłądzić
dzisiaj nie mam tego w planach, chce mi dawać to, niech szpąci
siano na wyjazdy, ekscesy, disneylandy
ja od dwóch lat brak wakacji, choć bez stałej to wyjęty
z kolegami noszę gramy byle dalej od niebieskich
tak brzmi moje zdanie jak litania pieprzyć mendy
przez drip przejebane, bo ode mnie nie ma lepszych (nie ma)
ty, ode mnie dalej nie ma lepszych, boy
[refren]
to proste przyjemności niedostępne dla każdego
to proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego
alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego
ona chciała mieć brioni lecz nie można mieć wszystkiego
to proste przyjemności niedostępne dla każdego
to proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego
alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego
ona chciała mieć brioni lecz nie można mieć wszystkiego
[zwrotka 2]
jadę sam i nie marudzę, ona ślady ma na dupie
i to żadna wybujała wyobraźnia (hehe)
w łapie trzymam lolo, ona tańczy mi na rurze
szopen sobie właśnie tak podwyższa standard
też poznałem to uczucie kiedy niewiele masz na start
sam daleko chciałem uciec kiedy problem mnie przerasta
ona dławi się mym kucem i prosi bym coś nabazgrał
z suką się nie dyskutuje, nadstaw się i bierz do gardła
też poznałem to uczucie kiedy niewiele masz na start
sam daleko chciałem uciec kiedy problem mnie przerasta
ona dławi się mym kucem i prosi bym coś nabazgrał
z suką się nie dyskutuje, nadstaw się i bierz do gardła
[refren]
to proste przyjemności niedostępne dla każdego
to proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego
alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego
ona chciała mieć brioni lecz nie można mieć wszystkiego
to proste przyjemności niedostępne dla każdego
to proste przyjemności utrzymują mnie zdrowego
alkoholem się napoisz to podwyższy twoje ego
ona chciała mieć brioni lecz nie można mieć wszystkiego
Random Lyrics
- dopesmoke - scream lyrics
- floccolarin lyrics lyrics
- tessa and friends - things i said lyrics
- inr - lady black lyrics
- baby smoove - tim & ginobili lyrics
- musikatha - sa iyo (live) lyrics
- summer heights - gonetoosoon lyrics
- hunterdrinkswater - runnin' lyrics
- defty - zamlanman lyrics
- jiapsi - diez lyrics