a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szumixx - ona by chciała lyrics

[intro]
ta, aha, yo

[zwrotka 1]
ciągle wkurwiony tak żyje na codzień
bo zaraz wyjebie jak kurwa dynamit
ja znowu na tracku ci daje ten ogień
znowu se rzucam wersy na bit
jebać co było bo to już za nami
żyj problemami, nie tym co było
zamykam znowu mej banicji drzwi
to co przeżyłem było minęło
siedzę w pokoju i pisze numery
bo to mi pomaga i jakoś se radzę
a walę ci prosto i wszystko bez ściemy
a całą sytuacje powoli łagodzę
jebie tych ludzi tych co mnie jebali
to mi się nie widzi a mam okulary
szumixx na bicie ty jebana szmato
bo to ty kurwo jest stylówa pato
[refren]
ona tu widzi we mnie przyjaciela
a ja w niej widzę jebaną dziwkę
ona do berła się tylko dobiera
no bo zapewne wyczuła gotówkę
ona by chciała a ma wypierdalać
taka decyzja i mówię ci nara
nic już nie będę ty suko ci dawać
a co najwyżej to na ryja hara
ona tu widzi we mnie przyjaciela
a ja w niej widzę jebaną dziwkę
ona do berła się tylko dobiera
no bo zapewne wyczuła gotówkę
ona by chciała a ma wypierdalać
taka decyzja i mówię ci nara
nic już nie będę ty suko ci dawać
a co najwyżej to na ryja hara

[bridge]
(a ja w niej widzę jebaną dziwkę)
no bo zapewne wyczuła gotówkę)
(wyczuła gotówkę)

[zwrotka 2]
wpadam na linie i tak sobie lecę
bo to młodyszumixx ty jebana szmato
stale coś robię i czasu nie tracę
o stan trzeźwości mnie często pytano
spaliłem skuna siadałem do muzy
bo to mi dawało te jebaną wennę
czując się trzeźwy to czułem się pusty
za bardzo to było dla mnie przyjemne
paliłem w kurwę, a ćpałem więcej
czasem to rzadziej, a czasem częściej
młody chłopaczek zatonął w używki
aż zapomniałem nazwy mej ksywki
wyćpana bania do takiego stopnia
że żyć nie umiałem bez jebanych dragów
wychodzę na prostą to nie jest ironia
to wylew na bicie wszystkich moich żalów
[refren]
ona tu widzi we mnie przyjaciela
a ja w niej widzę jebaną dziwkę
ona do berła się tylko dobiera
no bo zapewne wyczuła gotówkę
ona by chciała a ma wypierdalać
taka decyzja i mówię ci nara
nic już nie będę ty suko ci dawać
a co najwyżej to na ryja hara
ona tu widzi we mnie przyjaciela
a ja w niej widzę jebaną dziwkę
ona do berła się tylko dobiera
no bo zapewne wyczuła gotówkę
ona by chciała a ma wypierdalać
taka decyzja i mówię ci nara
nic już nie będę ty suko ci dawać
a co najwyżej to na ryja hara

[outro]
ona tu widzi we mnie przyjaciela
a ja w niej widzę jebaną dziwkę
ona do berła się tylko dobiera
no bo zapewne wyczuła gotówkę

- szumixx lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS