azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szy’meh – club sixteen lyrics

Loading...

[intro]
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele

[refren: vorzu]
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie

[zwrotka: szy’meh]
mama mnie pytała za dzieciaka czy jak skoczy w ogień mój brat to skocze za nim
nie wiedziała czy ma płakać czy być dumna, bo pewnie z nim bym się spalił
dziś tez z nim bym się spalił, ‘meh whoa jak [?]
w jednym ciele na obcej sali, zatańcz z nami, stwórzmy szelest [?]

[break: szy’meh]
nim nagram ostatni numer, zgubiłbym się w twoim szumie
dokończył ostatnie wersy tłumacząc co teraz czuję
nawet jak nic nie rozumiesz, to w reszcie znów się rozpływam
odrodzę się jako ryba słuchając własnych zdań w kursywach

[refren: vorzu]
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie
[zwrotka: vorzu/szy’meh]
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie

[refren: vorzu]
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie
za nim dążę do 27, a do szczęścia wystarczało niewiele
ostatnie czego chce to twoje spojrzenie
na mnie, na mnie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...