szymi szyms - tarantule lyrics
[intro]
pająki! o pająki! to pająki!
chcą żebym stepował, nie chce stepować
+to im to powiedz+
tak, tak, tak, za chwilę, jutro im powiem
[refren 1]
znowu męczą nerwobóle
bije się z myślami, a przecież się skułem skunem
popijam se taraguie
w mojej głowie tarantule
znów zachowałem się jak, jak dureń
znowu męczą nerwobóle
bije się z myślami, a przecież się skułem skunem
popijam se taraguie
w mojej głowie tarantule
znów zachowałem się jak, jak dureń
[zwrotka 1]
szukam leku na ból
szukam leku na sm+tek
czasami chciałbym przestać czuć, także czasu nie czuje
moje myśli są jak tarantule
czasem chciałbym móc przed nimi uciec (ale co?!)
ale nie umiem
na mieście znowu kręcę awanturę
piję czystą wódę, potem poprawiam to skunem (ciągle)
piszę ci sms “skarbie dziś raczej nie wrócę”
próżno szukać mnie w twoim ulubionym klubie (dzisiaj!)
dzisiaj piszę wersy w których powiem ci co u mnie
chciałbym wiedzieć jeszcze trochę zanim pójdę
szukam nowego porządku, bo mam w bani burdel
nie chcę latać po ekranach jak barbara kurdej (kto?!)
szatan, nie zdobi człowieka szata
nie hańbi żadna praca
zawsze masz do czego wracać
tak jak uchiha sarada wskoczę w ogień za brata
także spokojnie możesz wyprowadzać atak
[refren 2]
nocami śnią mi się pająki i łzy
sny nie robią z nas dorosłych, no bo bo to są sny
sk+maj to że my po prostu żyć
żyć, przeżywać i cieszyć się nim (okej)
nocami śnią mi się pająki i łzy
sny nie robią z nas dorosłych, no bo bo to są sny
sk+maj to że my po prostu żyć
żyć, przeżywać i cieszyć się nim (yeah)
[refren 1]
znowu męczą nerwobóle
bije się z myślami, a przecież się skułem skunem
popijam se taraguie
w mojej głowie tarantule
znów zachowałem się jak, jak dureń
znowu męczą nerwobóle
bije się z myślami, a przecież się skułem skunem
popijam se taraguie
w mojej głowie tarantule
znów zachowałem się jak, jak dureń
[zwrotka 2]
zachowałem się jak palant
znowu błądzę gdzieś po mieście i ty błądzisz sama
tak jak nikt znam się na przypałach
tak jak nikt lubię gdy mówisz mi dzień dobry z samego rana
zabije za ciebie i zabiję za nas
w końcu zarobię na siebie, a potem zarobię na nas
ty robisz mi największy hałas
zanim kupimy campera, wybudujemy dla niego garaż (okej)
[refren 2]
nocami śnią mi się pająki i łzy
sny nie robią z nas dorosłych, no bo bo to są sny
sk+maj to że my po prostu żyć
żyć, przeżywać i cieszyć się nim (okej)
nocami śnią mi się pająki i łzy
sny nie robią z nas dorosłych, no bo bo to są sny
sk+maj to że my po prostu żyć
żyć, przeżywać i cieszyć się nim (yeah)
Random Lyrics
- peter hammill - inklings, darling lyrics
- kingkilili - goodbye you, hello me lyrics
- lazzio - z1 lyrics
- t.j. travelbee - shoot or lie lyrics
- braydentv - jim halpert lyrics
- ghostly kisses - call my name lyrics
- kim carnes - if i was an angel lyrics
- knock monsterr - pride lyrics
- yusuf can kurt - waiting games lyrics
- godman - the rescue lyrics