azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szymi szyms x osaka - piri piri (prod. fvckoff x cheez) lyrics

Loading...

ref:
jadę jak loco ty hara-kiri
ona do mnie puszcza oko ciebie nie widzi
widzę w niej że chce na ostro jak piri piri
ja wolę zajarać bongo i delete, delete x2

osaka:
na nogach conversy, bo mam braci w conversano
robię skoki de la rosa z moim bratem w poliniano
nie ma fury, jadę stopem z petem w mordzie, nie cygaro
łączę dziś lokalny browar z lokalną marihuaną
jak pali to peroni jak ginąć to za swoich
robię bardzo sm-tne tracki jak mnie bardzo, bardzo boli
trzymaj gardę, pisze tracki co potrafią przypierdolić
idę miastem gasną światła in da house jak dementorzy
jak palimy to wory jak pijemy to zgony
nocą wandale na mieście uważaj na samochody
policja uczy biegać, leczą dilerzy a nie doktorzy
po wódzie sasuke, bo w łapach mam toki dori
a później czerwone oczy z ekipą na jednym vibie
wszystko co niebezpieczne i wszystko co nielegalne
i uśmiechałem się ładnie odkąd zrobiłem bańkę
ja pale fajkę nim zasnę, wszystko jest takie jak dawniej

ref:
jadę jak loco, ty hara-kiri
ona do mnie puszcza oko, ciebie nie widzi
widzę w niej że chce na ostro jak piri piri
ja wolę zajarać bongo i delete, delete x2

hook:
loco nie hara-kiri
ona mi oko ciebie nie widzi
chce na ostro jak piri piri
okej raz, raz, raz, raz, raz

szymi szyms:
nie mogę znaleźć zajęcia to zarzucam nowe dziaby
wiecznie oczy mam czerwone i to nie przez sharingany
po prostu lubię dużo palić jak mauricio sarri
dzisiaj wsiadam w stary civic a jutro w nowe ferrari
z piękną kobieta nocą zwiedzam paryż
zajadam se mule nie zawracaj mi gitary
becel w jagodziankach jak montana malik
ciułam całe życie to se w końcu wydam go na bali (sukooo)
wszystko chce na teraz mieć na potem
urodziłem się by umrzeć tak jak harry potter
jadę lewym pasem, radary mi robią fotę
a za pierwsze duże pesos sprawie se gablotę
w przyszłym roku zabookuję sobie w tokio hotel
więc to gówno ma być znane tak jak tokio hotel
plują mi na stary converse, ujebany błotem
potem ogarniają licznik, jak na karaoke

ref:
jadę jak loco ty hara-kiri
ona do mnie puszcza oko, ciebie nie widzi
widzę w niej że chce na ostro jak piri piri
ja wolę zajarać bongo i delete, delete x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...