azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szymvn - #chris_kyle lyrics

Loading...

siedzę w ukryciu jak snajper i mam tych wszystkich łaków na muszce
obserwuję każdy ich krok, położyłem już palec na spuście
majk jest moją bronią, wersy moją tarczą blow
wstrzeliłem się w ten bit i sieję popłoch jak biały szkwał
przeładowuję majka i słyszę tylko ich płacz i lament
wiesz ziom, chyba przyszedł czas żeby napisać testament
nie mam sumienia, straciłem je już dawno temu
więc bycie na życiowym froncie nie przysparza mi problemów
mam swój cel jak gedz, wogle nie związany z hajsem
i muszę gonić go cały czas #w-ssilij_zajcew
póki nie spocznę, a to zajmie mi jeszcze trochę czasu
lecz nigdy nie poddam się ani nie ucieknę do lasu
kładę te wersy i zabijam wszystkich bo nie wytrzymują jak słyszą tą braggę
każdy z nich może ma swój oddział ale i tak na końcu zostanie sam #binladen
udaje mi się działać w ukryciu choć nie mam stylówy camo
działam w podziemiu z tym rapem a to właściwie to samo

ref. jestem jak chris kyle, odstrzelę każdego wroga
ty lepiej pryskaj, bo wkrótce zostanie tu dym i pożoga
gra jest skąpa, więc biorę od niej tyle ile da
kiedy słyszysz ten track nie powiesz że to jak krew w piach x2

czekam na rozkaz, choć jest on w sumie bardzo prosty
„pozbyć się wszystkich wrogów i stać się mocnym”
nie wiem czy to rozkaz, czy już moja własna duma
lecz nie zastanawiam się, tylko go wypełniam sk-maj
odkrywam karty powoli, bo dobry ze mnie strateg
i to chyba główny powód dla którego daję radę z rapem
żaden ze mnie furiat, ale nazywaj mnie generałem
bo rządzę i dzielę, czyli robię to co zawsze chciałem
na majku jestem snajperem, ale nie łącz tego z moim życiem
tam już nie muszę strzelać, bo od dłuższego czasu jest pasmem zwycięstw
leżę jak camper scoping, chociaż nie padłem ze zmęczenia
patrzę na scenę i wiem, że mam jeszcze dużo do zrobienia
wiem, że to nie był ślepy strzał gdy wziąłem się za rap
dziś nagrywam kolejny kawałek i powiem ci brat, że
siedzę w podziemiu i zbieram sobie zapasy sił
by pewnego dnia tych wszystkich słabiaków rozwalić w drobny pył



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...