a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

t.w.r. - grom z jasnego nieba lyrics

pewnego razu w meksyku
lala sie tequilla
zoba jak to bangla
musi byc hardkor jak skrilla
dobry numer z bratuszka
wiec dawaj buszka
ale ten towar kopie
preokrutnie przeokropnie
prawie mam zwidy
czyste thc, hybrydy konopie
podoba mi sie to gowno
niema pracy chociaz chca pracowac
dzieciaki jedyne co to na ulicy moga to dilowac
dzieciaki umieja to robic dlatego zaczęli rapowac
ale stary wyjadacze tez
wyjadacze starzy
chyba wiesz jak jest
chociaż nie każdy jarzy
skrecaj tego dzoja zeby twoje uszy lepiej to posczuly
a ja rozpierdole kolejnego kseroboja na drobne molekuly
chudy jak chuj 60 kilowy szczur a pręży muskuły
wszystkie byle dupy by mu w mordę tylko napluły
rzucam miesem bo nie lubie warzyw ale lubi swieze brokuly smazyc kurwa

każdy z tych nowych to kopia vkiego
albo marna copia cartiego
ja bylem przed nim
izostane po nim
tak bez ironii
badzmy szczerzy
chuj mnie obchodzi ze jaki imbecyl nie wierzy
ja i sentino my to pionierzy
mala dzwiko z ekipa szybko cie porobimy gdy grom z nieba w ciebie uderzy
hahaha
ale niema to jak miec 20 lat
piękniejszy jest swiat wtedy
niema lipy niema stypy niema biedy
100 kola przelew i ide na zakupy do biedry
potem do deelza po wode perlage zaznacze chyba wiesz kto jest starym wyjadaczem
bratku mniam
blant z 5 gram bubble gum
zjaram go sam
drugiego tobie dam nie bede ham
napierdalam leszcz mlotkiem bam bam bam
kolewjnego sztosa wam dam
brrrr pow pow i tanczycie can can
niema lipy niema stypy niema biedy
100 kola przelew i ide na zakupy do biedry
potem do deelza po wode perlage zaznacze chyba wiesz kto jest starym wyjadaczem
bratku mniam
blant z 5 gram bubble gum
zjaram go sam
drugiego tobie dam nie bede ham
napierdalam leszcz mlotkiem bam bam bam
kolewjnego sztosa wam dam
brrrr pow pow i tanczycie can can
nie nosze bandan ale duzy plan mam kiedy znowu pale blanta i pije szampan ze mna twoja kolezanka
drugiego tobie dam nie bede ham
napierdalam leszcz mlotkiem bam bam bam
kolewjnego sztosa wam dam
brrrr pow pow i tanczycie can can
nie nosze bandan ale duzy plan mam kiedy znowu pale blanta i pije szampan ze mna twoja kolezanka
mowi ze dobra bania i smaczne jajka
jestem playboyme ona to moj kroliczek
wypad jej cycek
hardkor na to licze
dzisiaj
ona nie zasnie bez misia
pierwsze podejscie
zawsze u mnie najlepsze
tak sie sklada podwojne jak big l bratuszka
twr ekipa nie żadne leszcze
wspomina o tobie w swojej relacji

każdy z tych nowych to kopia vkiego
albo marna copia cartiego
ja bylem przed nim
i zostane po nim
tak bez ironii
bądźmy szczerzy
chuj mnie obchodzi ze jaki imbecyl nie wierzy
ja i sentino my to pionierzy
mala dzwiko z ekipa szybko cie porobimy gdy grom z nieba w ciebie uderzy
hahaha

- t w r lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS