azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

t.w.r. - kto jest twoim panem lyrics

Loading...

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza

wjeżdża na bit vlone soldier
twórczy łysy skurczysyn
jak nie wiesz
i sie zastanawiasz
twr to skrót
dzisiaj sie zabawiam jak harabia
a twoja dupa liże mi pałe
zróbcie dla mnie salut
bo jestem generałem
traphouse to moja baza
ona zakłada do łózka
kozaki marki kazar
i bedzie go całą noc ssała
kochanie pokaż co ci mama dała
i ile jestes warta
albo cie zgwałce i bękarta urodzisz
lepiej chodż sie ruchać po dobroci
całą noc s-x i faza
ze mną twoja śiksa
blant i czysta extaza
robimy mixa
na traphousie będe brał cie
na traphousie będe brał cie
na traphousie będe brał cie
na traphousie będe brał cie
mój rap to czysta extaza
liż mi kutasa
po same jaja
otwórz szeroko usta
a czeka cie wielka rózga
od świętego mikołaja
chociaż nie jestem święty
jak wal kilmer
zawsze odpierdalałem
teraz gruby szmal przyjme
tylko kutasa z ciebie wyjme
ona mówi bij mnie
i pluj na mnie
nie kłamie
chyba ją połamie
nie kłamie
jest 5 rano w amsterdamie
przysięgam
kurwa nie kłamie

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza

znowu rapu od tewuera kolejna dawka
tak sie rap gra
to sie nazywa zajawka
daje sztosy nie liche
pale staff tak
aż mnie łapie czk-wka
i pije łyche
jaram kolejnego blanta
jebac was znawcy od 7 boleści za dyche
chuj wam na pizde
ciągnijcie kiszke
za dyszke
raz dwa
mikrofon sprawdzam
i robie wjazd tak
w bani ostra fazka
jazda
pije łyche
i jaram kolejnego blanta
jebac was znawcy od 7 boleści za dyche
chuj wam na pizde
ciągnijcie kiszke
za dyszke
raz dwa
mikrofon sprawdzam
i robie wjazd tak
w bani ostra fazka
jazda
numer 6 czyli numer diabła
to moja w czarnym bloku klatka
to mój traphouse(traphouse)
na traphousie s-x i faza
mój rap to czysta exstaza
twr to prawdziwy hustla
trapstar
trapu gwiazda
wyruchana w dupe suka każda
lubie jak mi dupa liże dupe
ona sama tego pragnie
ale nie dam sie wyruchać w dupe
jak rafatus przez agnes
mam czego pragne
ostra nawijka jak bagnet
twoje życie jest bagnem stary
nie sciągam kominiary
żeby nie rozpoznały mnie moje ofiary
jak tego słuchasz to masz ciary
twr to freddy krueger
dzisiaj w nocy będziesz miał koszmary
handlowałem kilogramami
i robiłęm wjazd na hate dłużniką
incognito niema nic za friko
mówili na mnie niko
to historie nie na niby
twr ostatni prawdziwy
w ciągłej pogoni
ostatni ronin
nie gal anonim
zakładałem komin
jak robiłem wjazd na hate
nosiłem kominiare wczesniej niż rogal
skurwysynie ogar na boga
na traphousie
dzisiaj czysta patologia
twr to kozak ostry
wniosek jest prosty
ty jesteś bracie żałosny
ja jestem twojej siostry pimpem
twórczy łysy jak gimper
ona lubi pić ze mną czysty bimber
obsikała całą windę

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza

do przodu ide
nie podetniecie mi skrzydeł
lece wysoko jak ikar
nawijka pierwsza liga
nawija stary wyga
nagranych ścieżek 6 giga
zobacz jak twr na bicie śmiga
ona najebana moja sperme łyka
i mówi że jest gorzka
a jaka ma być po tych wszystkich proszkach
ona moją spermę łyka zobacz
bierze go do dzioba jak gąska
i tak od nowa
potem pali papieroska
w biodrach nie jest wąska
na stole mąka
ona ją wącha
potem puszcza bąka
bo puścił jej zwieracze
niema stypy
niema lipy
ona uwielbia moje slipy
versace
nie inaczej
jestem graczem
twr to stu procentowy facet
ale nie zabiore cie na sp-cer
dzisiaj na traphousie
będe brał cie
no kurwa głupia suko raczej
jest czas na żarty
i jest czas na grube party
albo gramy w otwarte karty
albo wypadasz za burte
daje rymy hurtem
i na traphousie
rucham w dupe tą małą kurwe
a hejter znowu ma gula
to nie bzdura
jej mała dziura
pasuje jak ulał
do mojego kutasa
tak akurat
nawijka pierwsza klasa
zobacz jak twr na bicie hula
hajs przytula nie zamula
dawaj to na fulla
to powrót króla
gruby hajs to mi poprawia humor
gruba nawijka jak sumo
twr sprawdż nawijke tego kota
to włoska robota
twr to numer uno
gruba nawijak jak sumo
jak na remixie gummo
dziewczyno powiedz mi
czy bez czy z gumą
czy bez czy z dumą
kochanie twerkuj
ruszaj tą grubą dupą
twój chłopak stoi na bramce
to zwykły bufon
zaufaj mi kotek
jestem jak latający spodek
twr nadlatuje jak ufo
niema że sztampa
gruby plan mam
na bicie robie bam bam
twr to ekskluzywna marka jak lanvin
nie robie szamba
pale blanta
i pije szampan
blant płonie jak lampa
a ja znowu jadę do sampla
głupim skurwysyną na pochybel
mój mikrofon to klamka
duży kaliber
wasze marną płyte
wrzucam w kibel
bo tam wasze miejsce
do przodu ide
tak wchodze w pierwszą lige
lepiej zróbcie mi przejście
bo zrobie z buta wejście
ten bit wypierdala ci w pokoju szybe
znowu na traphousie
robimy grubą bibe
tak ją wyruchałem
że leży teraz zabita
jej ciało zawijam
w dywan
twr jestem rzeżnikiem
mówcie na mnie
groźny iwan

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza

pokaż co ci mama dała i ile jestes warta
albo narka
nie poddawaj sie bo to jest sparta
wokól ciebie chłopa trzystu
odsyłasz ich w pizdu
niech wypierdalają tępe skurwysyny
nie chce widzieć ich gęby
twr dla ciebie to ten jedyny
uwielbiasz moje pojebane rymy
oni mogą lizać mi pięty
twr to ten typ
mój rap ma pierdolnięcie
bo mój styl jest pierdolnięty
dzisiaj jedziemy z koksem
bez cenzury
znowu hejtera szlak trafia
jak ja trafiam celnie w bit
kiedyw bijam w studio
niema że pudło
niema że jakaś gafa
nagrywam i jaram staffa
to słowna p-rnografia
a twr to liryczna mafia
to prawdziwa gadka
oparta na faktach rymonacja
to slabych mc operacja dewastacja
a to flow to elegancja francja
mój rap wciąga
jak życie wciąga do bagna
wybucham jak wulkan
moja nawijka jest gorąca jak magma
gdzie dla mnie brawa
i na stojąco owacja
jeżeli podłoga to lawa
to prosta sprawa
zaczynam latać jak batman

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza

raperzy i suki w szoku
twr rookie roku
jak tupac w dupie cały świat mam
wszystkie oczy na mnie
niszcze bity wszystkie
znowu na traphousie
pijemy dom perignion
z nią
zgon goni zgon
twr to don
k!lluminati
na traphousie
rucham te głupie szmaty
tak dla zasady
i pale grube baty
nic pozatym
łoooo
świat to zooo
wokół mnie żmije i gady
ale nie dadzą mi rady
pozdro wariaty
nie wypuszcze jej dzisiaj z mojej haty
będe ruchał ją do poranka
ona to nimfomanka
i ma w głowie border line
bierze maszka
gdy twr rap gra
rozjebana czaszka jak phillip plein
czyli wiesz
czyli ten
czasami siada jej psychika
dzisiaj wyjebie ją w kapsko
ona juz ma mokro
wyjebie ją przez okno
jeśli zostanie przekroczona
cienka granica
do mnie należy ulica
robie to dla sportu
teraz do portu zakotwiczam
ona to diabełek i aniołek
ma dwa oblicza

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza

gadka prawdziwa
to sie nazywa
gruby rap yo
na traphosuie
rucham ją w kapsko
te flow to lamborghini diablo
nie rozjebałem ta dawno
to najlepszy towar
jak escobar pablo
jesteś rzeżnikiem to tak nawiń ziom
oni słabi są
świat to babilon
ale śmieje sie
bo mnie bawi los
wchodze w nią
jak wchodze na pawilon
ona po seksie pali szlugi marki dawidoff
głos w głowie mówi mi zabij ją
zanim to coś się rozmnoży
jej krzyk zagłusza w mojej
ch-r-j głowie glosy
łapie ją za włosy
i ujeżdżam jak klacz
patrz jak gra
prawdziwy gracz
ona mówi że chce sie jej srać
znowu liryczna masakra
że łoo żesz kurwa mać
to nie bzdury
to mój bez canzury rap
nie wiem który to już trak
to chyba numer czterysta
ona ma na imię izka
rozjebana będzie dzisiaj jej dupa
potem pizda
ale najpierw weżmie go do pyska
tylko wyliże jej cycka
s-xy z niej mała piczka
znowu twr na traphousie
ch-r- wersy pizga
mój majk płonie
jak na twoim grobie znicz tak
to początek wielkiego ogniska
w moim oku ikra
to nadzieji iskra
to nie igrzyska
ale moja czarna lista
zaczyna sie od twojego nazwiska
wy marne chłystki
znowu robie czystki
czysty rozpierdol
że ja pierdole
wchodze z buta z gerdą
to czysta czystka
na stole walizka
a w niej kilo staffa
staffa cała moja szafa
tak sie grubo nawija
więc ja sie pytam
gdzie dla mnie brawa
d-mn(d-mn)
gdzie kurwa moja sława i fejm(fejm)
mam w głowie korbe
ona lize mi kutasa po samą torbe
po bicie jade jak range rover
na koniec powiem tylko
game over
game over
ona mówi zdejm noge
game over

pewnego raza
na traphousie s-x i faza
kochanie
wiesz co jest grane
kto jest twoim panem
chyba musze ci pokazać
to czysta extaza
czysta extaza
czysta extaza
mój rap to czysta extaza



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...