azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

t.w.r. - polski kalash criminel lyrics

Loading...

twr twr
polski calash criminel
cały dżień kmini gelt
całe życie hajs tylko w dyni miał
nie straszny mu był kryminał
kolejny raz
daje do pieca ognia
ten rap to kriminologia
bedą pisać na forach
że ta nawijka jest chora
i ze twr jebie prokuratora
ubrany cały na czarno
jakby to była jego toga
twr twr
nie wymieniaj na darmeno
imienia pana boga

twr twr
polski kalash criminel
to -n-logia
mam latające buty
mów na mnie hermes
jakby to była mitologia
buty to gucci
pasek to hermes
jebać cie hejter
jeśli siejesz ferment
łykaj moją sperme
te wersy są bezczelne
nie wiem jeszcze jaką moge
wymyslić na ciebie obelge
turlam w swoim bmw felge
wszystkie felgi świecą sie pięknie
bo wracam prosto z myjni
na szyji mam
za 10 tysięcy naszyjnik
hejter ty mojego
chuja z buzi wyjmij
bo sie zaktuśisz
dobra
nie chcesz to nie musisz
to pojebane wersy
bo to hardkor music
napierdalam rymami jak uzi
sypie sie koks na blat
wiesz o co chodzi brat
do nas należy ten świat
napierdalam gruby rap
co ścina im głowy jak kat
teraz spadam jak grad

twr twr
polski calash criminel
cały dżień kmini gelt
całe życie hajs tylko w dyni miał
nie straszny mu był kryminał
kolejny raz
daje do pieca ognia
ten rap to kriminologia
bedą pisać na forach
że ta nawijka jest chora
i ze twr jebie prokuratora
ubrany cały na czarno
jakby to była jego toga
twr twr
nie wymieniaj na darmeno
imienia pana boga

nie umiesz poskładać tych puzzli
nie umiesz poskładać mysli
flow agresywne jak grizzly
zjadam tych mc easy
ty bierzesz fury w leasing
ja robie hity jak drizzy
w chuj sprzedanej mamałygi
i wielki chuj w dupe policji
to poczatek koalicji
ci ludzie wiesz
chora to nacja
kolejna kolaboracja
moj głos to
chora tonacja
slabych mc zjadam
najwyzsza pora kolacja
skurwysyny gdzie dla mnie
na stojąco owacja
kiedy na was patrze
czuje konsternacje
kiedy na was patrze
mam halucynacje
słuszna obserwacja
słuszna obserwacja
twr twr
polski calash criminel
jestem jak kamień
szlachetny kamień
moj styl
to nieoszlifowany diament
wielka gwiazda afryki
520 karatów
w tym miesiącu wypaliłem
520 batów
wokół mnie przewinęło sie
520 buraków
w tym roku nagralem chyba
520 traków
wypierdalać jebane
buraki na pole
a ja kol;ejny raz grubym
rymem przypierdole
znów
styl taki gorący że
uff
twr twr
polski kalash criminel



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...