tadeusz baird - sonet 97 lyrics
Loading...
jakże podobna zimie jest rozłąka
z tobą, radości przelotnego roku!
jakiż chłód czułem, w jakich żyłem mrokach!
jaka grudniowa pustka była wokół!
a przecież właśnie przechodziło lato
i jesień płodna, cała w drogich plonach
niosąca wiosny urodzaj bogaty
jak owdowiała i brzemienna żona
lecz dla mnie były te plony dojrzałe
gorzkim owocem mego sm+tku tylko
bo czym bez ciebie jest lato wspaniałe?
gdy ciebie nie ma, nawet ptaki milkną
lub taki sm+tek rozbrzmiewa w ich śpiewie
że, drżąc przed zimą, liść blednie na drzewie
Random Lyrics
- hanging garden (us) - sleep overdose lyrics
- raphael (spanish singer) - es mentira lyrics
- the mcguffin show - distant lyrics
- poppyh - max payne lyrics
- jo bogaert - would you lyrics
- xay hill - million lyrics
- two lanes - another time lyrics
- evergrey - the beholder lyrics
- tin kdvr - keeptalkin lyrics
- lazy dream - cumbia del barrio lyrics