tau - chciałbym cię spotkać po śmierci lyrics
[refren]
ja w niebie mam ciebie, codziennie tak tęsknię już od lat
kiedyś tam wejdę, a żeby zobaczyć twoją twarz
jeśli tam jesteś wierzę, że wiesz już co to raj
i mam nadzieję, że kiedyś wejdę tam i ja
poczekaj na mnie
[zwrotka 1]
poczekaj na mnie, skarbie po śmierci opowiesz na żywo
jak żyjąc dobrą nowiną i widząc, że cię nienawidzą dawałaś im miłość
ile po drodze podjęłaś wyrzeczeń by przycisnąć się przez tą ciasną bramę
jak zapierałaś się siebie, gdy serce pragnęło napełniać się bardzo światem
kiedy cię spotkam po śmierci, to zrelacjonujesz mi walkę
jak nie poddałaś się presji, tak żeby podążać za ciałem i żyłaś w duchu i prawdzie
jak umartwiałaś te zmysły, tak żeby nie zwiodły cię w godzinie próby
jak odróżniałaś pragnienia, marzenia i wyobrażenia od zwykłej pokusy, jak?
kiedy cię spotkam po śmierci, to wysłucham z uwagą siostro
jak poprowadziłaś dzieci do wiecznych strumieni, tak żeby boiły się żywo wodą
jak trudno było być żoną do grobowej deski i zachować wierność
a przy tym służyć rodzinie i zajmować domem w pokorze, do tego się ciesząc, serio?
chciałbym cię spotkać po śmierci, bo będę ciekawy jak poszła wojna
jak rozdawałaś spragnionym nadzieję, gdy wokół cierpienie i czarna rozpacz
zobacz jak zachowałaś szacunek do siebie i to czyste serce bez reszty
udowodniłaś, że kobieta może być skromna i czysta i piękna do śmierci
[refren]
kiedy mam ciebie codziennie tak tęsknię już od lat
kiedyś tam wejdę żeby zobaczyć swoją twarz
jeśli tam jesteś wierzę, że wiesz już co to raj
i mam na to nadzieję, że kiedyś wejdę tam i ja
poczekaj na mnie
[zwrotka 2]
poczekaj na mnie bracie, pokażesz mi pięści we krwi
i mi opowiesz jak biłeś się dzielnie o życie i stawałeś wielkim świętym
jak podnosiłeś ten krzyż, kiedy cię kusił i bił zły
a ty wstawałeś jak mistrz, by się nawrócić i iść tak żeby na wieki żyć
ty chciałbym cię spotkać po śmierci, opowiesz mi wtedy jak wstawałeś z gleby
i żeby się przebić przez grzechy zaciskałeś zęby i lałeś jak fighter
wokół koledzy tarzali się z beki i upokarzali cię bracie za wiarę
a ty jak niezłomny wojownik stawałeś się kowalem swojego losu i panem
chciałbym cię spotkać po śmierci, gdzie sami zwycięzcy weszli
i mi opowiesz historię jak wziąłeś się chłopie za ciężką robotę
zająłeś się domem i kochałeś dzieci i żonę
i wziąłeś ty odpowiedzialność za swoje wybory
jak mogłeś niosłeś ten ogień, gdziekolwiek poszedłeś dzieliłeś się dobrem
chciałbym cię spotkać po śmierci, to się podzielisz jak starałeś się być
uczciwy, łaskawy, szlachetny i prawy, odważny, hojny, miłosierny
broniłeś prawdę i życia i wiary narodu gdy była potrzeba
i nie zaparłeś się boga do śmierci, a resztę opowiesz za bramą wiecznego królestwa
ej, ale dopiero po śmierci, do zobaczenia
[refren]
ja w niebie mam ciebie, codziennie tak tęsknię już od lat
kiedyś tam wejdę, a żeby zobaczyć twoją twarz
jeśli tam jesteś wierzę, że wiesz już co to raj
i mam nadzieję, że kiedyś wejdę tam i ja
poczekaj na mnie
poczekaj na mnie
poczekaj na mnie
Random Lyrics
- hazakim - book of books lyrics
- sonido mazter - este dolor lyrics
- shinigami (ma) - babrio lyrics
- sgàile - the brocken spectre lyrics
- holyxander[sxander] - run it up lyrics
- амура (amura) - скажи да (say yes) lyrics
- synthia - paseo nocturno lyrics
- big quis - get money bum lyrics
- чили (chi-lll) - моя гитара (my guitar) lyrics
- stellar maris - engenheiros cósmicos lyrics