azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tau - pierwsze tchnienie lyrics

Loading...

[intro]
– halo
– siemasz
– co mnie straszysz człowieku? gdzie się podziewałeś
– miałem spore kłopoty, nie miał mi kto pomóc więc musiałem zniknąć. wiesz o co chodzi? na całe 3 lata. odnaleźć remedium
– co takiego?
– remedium
– coo?

poczułem raj, tam gdzie zapętla się wszechświat
żaden poeta nie ma nazw by go przezwać
żadna paleta nie ma barw, których trzeba
więc olewam wszechświat i wracam na osiedla

pokój i dobro bracie i siostro – wróciłem
ostatnie 3 lata były dla mnie jak wieczność
wyszedłem z siebie by odnaleźć remedium
remedium na nasze problemy, opowiem ci o tym
ale najpierw sięgnę pamięcią do czasów gdy
medium rozpoczynał swoja drogę.. posłuchaj

[zwrotka 1: tau]
przeżyłem opętanie kiedy wymieniałem wachtę
to mi zachwiało fundament .. co? imprezowanie
miałem swój kanał przerzutowy na melanżach
przy tym myślałem ze stoję u bram wszechświata #fatality
miałem zainteresowania , choć mówiono mi że się nie wybije
to jak chemioterapia i łapanka – walcz o życie!
myślałem ze ożywiam posagi tym moim albumem , mówię :
mój rap to ideał daje mi zarabiać mózgiem
któregoś dnia uwierzyłem w talizman
i na 24 postawiłem jeden krok jako okultysta
mój przewodnik to było echo , a wrogiem kalendarz
każda kartka odsyłała mnie na cmentarz
bałem się śmierci , spodziewałem się końca świata
to chyba przez ten seans spirytystyczny #zabawa
jarałem się wszystkim co było wielkim grzechem
i wtedy medium zaczął swoje wielkie uwolnienie
pierwsze tchnienie..

[refren: tau]
to moje pierwsze tchnienie!
to moje pierwsze tchnienie!
to moje pierwsze tchnienie!

[zwrotka 2: tau]
chciałem być alternatywny zwiastun tego widziały
wszystkie kluby kiedy urywałem filmy
piłem życie do pełna – kolejna kolejka
nie wstydź się łez, ziomek pij jak na weselach
miałem to ukryte miejsce gdzie wyprzedzając przeszłość
ciąłem te sample by ujarzmić funk i moje serce
połamania nóg – krzyczał dziadek kiedy grałem w basket
to mecz o wszystko – akcje kończę wsadem
miałem tribute to rap kiedy słuchałem tych starych płyt
to był strzał w dziesiątkę że rapuję – nie wmawiaj mi!
ratuj hip-hop i podziękuj muzykom
że katowali instrumenty kiedy chlałeś piwo
wydawało mi się, że znalazłem, alternatywne źródło energii
które wykreuje gwiazdę, ej. nie chce się obudzić z tego snu
ten medium, a ty co zrobiłeś dla świata? ja? człowieku…

[zwrotka 3: tau]
geneza, odbiłem od osiedla
i ruszyłem w nieznane odnaleźć boga zacięła mi się
winda sumienia przeszukiwałem te zakamarki serca
by odnaleźć spokój ducha zakopany w grzechach
teoria równoległych wszechświatów – napisałem na kartce
którą położyłem obok blantów
nie wierzyłem w zmartwychwstanie nie wierzyłem wcale
a, romatycznie to miałem jak się zjarałem
gdy wschodziła pierwsza gwiazda wieczoru
siadałem i szukałem tych kodów by zapukać bogu do domu
to była moja pralnia myśli, półmrok, każda niewidzialna część
mnie jak karuzela krążyła w kółko
rap to moja dzielnica unysłu przyjacielu
obiekt pożądania wielu, choć niewielu ma go w sercu
żeglarzu, płyń prosto do portu nieba, słyszałem
to był promień nadziei i na nowo depresja, redial

[refren: tau]
to moje pierwsze tchnienie!
to moje pierwsze tchnienie!
to moje pierwsze tchnienie!

[zwrotka 4: tau]
plac pod księżycem, tam zmówiłem pierwszą modlitwę
i zobaczyłem graal gdy odwiedziłem świątynie
po takiej przerwie miałem zryty beret jak pic-sso
myślałem, że ja to hologram zza grobu, van gogh
nastaw ucho i słuchaj, to są drogo – znaki
astral jest tak wielki, że potrzebny ci jest nieśmiertelnik
dostałem nakaz wielkości jak piłsudski ziomek
mam odzyskać rząd dusz, kim jesteś? wielokropek
puść to w eter to jest jazzba dźwięku napisałem ją łzami dla was
kałamaż zmieniłem na łzałamaż, zaraz
mogłem się załamać jak matka planeta, i tak
przewidywałem trzęsienia ta moja metreologika
i zapanuje radość powtarzałem sobie
potem odmawiałem kolejny różaniec na kolanach, spowiedź
nie spać, zwiedzać – to było moje motto
sanktuaria, pielgrzymki, izrael, bóg to piorunochron
jego scenariusz to tekst życia, chociaż miałem nieme kino
pismo święte jak wyrocznia – ogłosiło miłość
jezu, znów mam skwer pod słońcem, wiem już
ty jesteś moim bogiem, ty jesteś remedium



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...