azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tdz x caesar - głód nie ma ambicji lyrics

Loading...

[hook: tdz]
z każdą linijką się rozwijam, pobudzam swe ch0r- żądze
wokół gorzka karma rapu, pozostaję głodnym kotem
ambicje nie dają żyć, wchodzę wyżej bezpowrotnie
setki wersów, tony liter, kartka, która tusz chłonie

[verse 1: tdz]
komercyjne rapsy są dla lina, pełne mułu
moje niczym lina załamańca w jego pokoju – kuszą
siekam wersy jak cebulę w twoich oczach widzę łzy
choć to jam powinien płakać, delektuje się menu
zwracam moje stare zwroty, dlaczego nagły zwrot akcji?
kupić majka wozić się, być raperem bez zajawki – prawda
uniwersalna, sztuczna sztuka, plasctic art
tanie poezje, drogie ciuchy, jest swag – jebać ten chłam
mam ten nieuchwytny cel niczym perez i rossel
jeśli to kraść miliony #neymar #gareth bale
wchodzę z grubym stylem, niszczę masę masą #b-tterbean
finezyjnie wplatam hasztag, pluję w majk ile mam sił

[hook: tdz]

[verse 2: caesar]
piszę pokręcone linie, mam je w kodzie dna
wasze trueschool’owe linie na szyjach, sięgnęły dna
tych co chcieliby mnie zjeść karmię nadzieją
daję ostry rap jak jalapeno, a więc pizdy się nadzieją
jestem chodzącym paradoksem, pieprzę solo
judasz to przewidział chłopcze, wydam solo
ariadna szyła mi longsleeve, chciałem odnaleźć ciebie
ale gubię wątek ciągle, po czym wychodzę z siebie
dziś wszyscy chcą moje feat’y, bo rapuję dobrze – proste
dziś wszyscy chcą moje fity, bo mój rap się nosi chłopcze
w moich air force’ach chciałby latać nawet obama
i nie robię sobie jaj, spadaj, przecież oba mam
to ch0r- ambicje w kurwę, daję siebie wam w gorączce
jak alfons ogarniam ten burdel, sobą definiuję postęp
dojdę wszędzie gdzie chcę, a to niemoralna wizja
dojdziesz gdzie tylko chcesz – wędrownik onanista



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...