azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

te-tris - tea time lyrics

Loading...

[zwrotka 1: bryndal]
chorej fazy sułtan, dla jednych: “ale odkleił”, a dla drugich “ale urwał”
łona pokazywał, gdzie w szczecinie leży ta miejscówka
teraz tylko skocznia pana pawła w unisławiu i spełniony żywot już mam
nie no, podśmiechujka
jeszcze tylko tracki, że na feacie khruangbin i roots manuva, a eryka w chórkach
ale steinbach, a nie badu
złoto w sztabkach, a nie grudach, wydawałbym jakbym spluwał
gówno buja nawet różańcowe kółka, wielki cypher zarządziła kuria
ktoś się kurna pulta, to mów, że mu z bólu dupa spuchła
jak na klukach skóra, kiedy grana cytrynówka w plastikowych kubkach
a lokalna żulia pozostaje tu do jutra
bo dzień był dobry tak jak u ice cube’a, gdy wjechała butla
cruise straight outta górna półka jak przebrany za biskupa juras urban
[zwrotka 2: te+tris]
tea time, najpierw mam esencję, potem lеję wodę
bryndal, swoje tak pochytał, że ode mniе n0bel
kwita z tym, co było i co będzie nowe
skupiony na tym, gdzie być chcę, a nie gdzie nie mogę
(śmigam po żoli, śmigam po żoli)
śmigam po żoli na vibe’ie jak prawnuk shafta
czasem to bolid, a czasem dla lansu droptop
chocholi taniec nie grozi, bywało lekko gorzej
i nie wiem mordo coś ty widział, może jednorożec?
nie wożę się jak średniak, nie może tylko pewniak
czasem się nie chce, ty, ale nie to, że indolencja
to była ep+ka, teraz wersja, że masz wosk i bonus
jak ci kaseta ma leżeć, to mordi kopsnij komuś
zarobię sto milionów, w miami j+pę opalę
choć czasem kurwa stanę jak huragany w fort myers
to dalej, bo bliżej + polska jesień
i nie, że herba, sweter, bo muszę coś posłać w eter
coś na deser, na plecach czuję wzrok twojej niuni
powiedz jej, że gapi się na goata jak george clooney
fajne linijki, ale wszystko garścią prochu
jak tu nie wrócą czasy, które znowu dadzą spokój, ej



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...