ted nemeth - jonasz lyrics
Loading...
już czwarty miesiąc mija
i nadal mam te plamy
na twarzy na kolanie
staram się ukrywać
nie chce być widziany
nie wiem, co się stanie
[refren]
na chwilę oddzielam się od swego ja
szukam czegoś, czego chyba nie ma
[zwrotka 1]
ożenię się z maszyną
która generuje ciepło
jest mi wszystko jedno
nosi mnie na rękach
w jej sercu słyszę fale
jej piersi są ze stali
ufam jej bez granic
ona nosi nasze dziecko
ono będzie żyło wieczność
znalazłem nam mieszkanie
w wielorybie, w oceanie
tam się nam nic nie stanie
[refren]
na chwilę oddzielam się od swego ja
szukam czegoś, czego chyba nie ma
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- duchu/ptk - oszalej!! lyrics
- gaye su akyol - cehennem meyhanesi lyrics
- big soto - agradable lyrics
- *lilax* - louis vuitton lyrics
- jossar - goodbye lyrics
- horrorshow - rescue lyrics
- orphanboy - spinning lyrics
- lee hyori - as long as i love you lyrics
- krestall / courier - sea of hate lyrics
- ashlee - shoulda loved me lyrics