ted nemeth - jonasz lyrics
Loading...
już czwarty miesiąc mija
i nadal mam te plamy
na twarzy na kolanie
staram się ukrywać
nie chce być widziany
nie wiem, co się stanie
[refren]
na chwilę oddzielam się od swego ja
szukam czegoś, czego chyba nie ma
[zwrotka 1]
ożenię się z maszyną
która generuje ciepło
jest mi wszystko jedno
nosi mnie na rękach
w jej sercu słyszę fale
jej piersi są ze stali
ufam jej bez granic
ona nosi nasze dziecko
ono będzie żyło wieczność
znalazłem nam mieszkanie
w wielorybie, w oceanie
tam się nam nic nie stanie
[refren]
na chwilę oddzielam się od swego ja
szukam czegoś, czego chyba nie ma
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- toon - alles im arsch lyrics
- gabriel kahane - black garden (2673 dundee pl.) lyrics
- cam bean - slow and artistic lyrics
- lao che - prąd stały / prąd zmienny lyrics
- the black hokage (tbh) - akatsuki (versace parody) lyrics
- dust bolt - mass confusion lyrics
- lorene drive - a kiss won't make this better lyrics
- interpol - the scale lyrics
- wushit - willkür lyrics
- byou - i'm gone lyrics