tede - 3 kondomy lyrics
[część i] + “patusy”
[intro]
muszę przyznać, że nawet po dekadzie
szkoda jest tego bitu, sir michu
na tych dwóch, kurwa jego mać, patusów
ale cóż – mamy gest. miejmy gest!
[refren]
hej jeeeej, znowu skoczy fejm mi
bo napatoczył mi się ten debil olejnik
o nie (o nie!) i do tego ten kolejny
jedziemy z patusami, bejbi
hej jeeeej, znowu skoczy fejm mi
bo napatoczył mi się ten debil olejnik
o nie (o nie!) i do tego ten kolejny
jedziemy z patusami, bejbi, kończymy ich
[zwrotka 1]
not bystry challenge (not bystry), mix pizdy z cwelem (mix pizdy)
żaden z was, kurwy, niе jest raperem, alе każdy jest celem
jestem waszym cancelem (cancelem), gaszę pety w popiele
i w rapie to pizdy nic nie znaczycie, a ja znaczę w tym wiele, hej
jeden prawie zawodnik, ha, drugi prawie zawalczył (prawie)
co wy myślicie, że w rapie to starczy? obaj wracacie na tarczy
co ty se myślisz, że mnie tu obrazisz, jak będziesz nazywał mnie kurwą?
a co jeżeli ja powiem, że cweli cię kurwa to całe podwórko, co?
te wasze marne disco przyśpiewki na nikim nie robią wrażenia
i nic się nie zmienia, a kurewki jak wy to zawsze tu idą na przemiał
patolska bohema, prawdziwa polska c, reprezent od a do z (a do z)
spojrzelibyśmy sobie w oczy olejnik, ale nie pozwala tobie na to zez
jeb, jeb – brs – chuj wie, kto to jest
ogólnie waszą dwójkę jebie pies
ujmę to tak, żebyś sk+mał też – co u mnie, to chuja wiesz
jeb, jeb – jebię was, jeb, jeb – jebię was
spierdalaj z tym badziewiem raz
nikt nic nie wypadł, nic zetniemy was, jeszcze trzepię tu za ciebie hajs
[interludium]
i to było właśnie to
moje oficjalne jebanie olejnika i kaczora brs+a (nwj!)
jeżeli jesteś ze mną, podnieś swoją enwujotkę teraz
potwórzmy deklarację jebania tych pał
[refren]
hej jeeeej, znowu skoczy fejm mi (skoczy fejm)
bo napatoczył mi się ten debil olejnik
o nie (o nie!) i do tego ten kolejny
jedziemy z patusami, bejbi
hej jeeeej, znowu skoczy fejm mi (skoczy fejm)
bo napatoczył mi się ten debil olejnik
o nie (o nie!) i do tego ten kolejny
jedziemy z patusami, bejbi, kończymy ich
[interludium]
no rozumieta, yyhyyyy
dwa durnie yhy mówią, nic nie rozumieją
cymbalstwo z oczu
[część ii] + “łaka łaka flow”
[intro]
dobra, sujbix, bo ty kurwa masz taką akcję, że jak się naćpiesz, to zaraz mi ubliżasz na instagramie
piątego grudnia obrażałeś moją mamusię – od kurew
usunąłeś to potem, potem znowu obrażałeś mnie
dlatego… myślę, że… mogę…
mamusiu, nie słuchaj!
[zwrotka 2]
może to cię wkurwić sujbix, ale twoja stara jest pedałem
a ty jej opierdalasz gałę stale
tak mendo robisz pęto po same kule
tak wykorzystujesz swą matulę
jesteś żulem z aparycją menela
synu kurwy i cwela – i co teraz?
chcesz się strzelać ze mną w dissach ziomuś?
nie pomyl starej p+n+sa i mikrofonu
nigdy za rapera cię nie miałem sujbitron (dziwko)
i żaden beef to, nie schlebiaj se dziwko (ej)
jarzysz? ty po prostu bawisz polskę
mam cię na przekąskę, zanim pomszczę nitro
wszyscy z ciebie suja tutaj łacha drą
ty masz permanentne łaka+łaka+flow
słychać w trackach to, że coś tam jest nie halo (nie halo)
narkotyki, kurwo, styki palą
[refren]
ludzie mnie pytają: “ej ziom, kim jest on?” (kim jest?)
mówię im, to jest sujbitron – łaka+flow
łaka+łaka+flow, łaka+łaka+łaka+flow (łaka+flow)
tak to on, właśnie to sujbitron
ludzie mnie pytają: “ej ziom, kim jest on?” (kim jest on?)
mówię im, to jest sujbitron – łaka+flow
łaka+łaka+flow, łaka+łaka+łaka+flow (łaka+flow)
tak to on, właśnie to sujbitron
[zwrotka 3]
jadę z tobą kurwo i niosę swój krzyż tak (swój krzyż)
ty pecie niesiesz w skarpecie kryształ
na parapecie go kruszysz i korzystasz
a potem musisz se ponagrywać insta
u mamusi od dzieciństwa
jesteś pizda – gamoń
robisz świństwa z mamą
i nie szykuj się na diss dwa
to jest listwa pało, nie ma bis, za mało (ej)
najpierw żółtko, potem białko pałko
po to mama chuja ma, żebyś tu ssał go (ssaj go)
jesteś melepetą dla mnie zajebany kurwiu
chcesz papiery na mnie, to weź se to wygoogluj
[refren]
ludzie mnie pytają: “ej ziom, kim jest on?” (kim jest?)
mówię im, to jest sujbitron – łaka+flow
łaka+łaka+flow, łaka+łaka+łaka+flow (łaka+flow)
tak to on, właśnie to sujbitron (tak to on)
ludzie mnie pytają: “ej ziom, kim jest on?” (kim jest on?)
mówię im, to jest sujbitron – łaka+flow
łaka+łaka+flow, łaka+łaka+łaka+flow (łaka+flow)
tak to on, właśnie to sujbitron (sujbitron)
[część iii] + “olejnik to faja”
[interludium]
musicie po prostu posłuchać tej nuty
i cała polska będzie śpiewała
wiecie co będzie śpiewała (brr)
będzie kurwa zajebiście bo już i tak jest
dobra kurwa, lecimy
[refren]
olejnik to faja (faja!), brs mu liże jaja
kicasz do jacka, sajonara, wypierdalaj
olejnik to faja, brs mu liże jaja
dziwko bajlandzka, je, je
i jebać olejnika, ha, ha, ha, ha, ha
pizdę nie wojownika, ha, ha, ha, ha, ha
i jego przydupasa, ha, ha, ha, ha, ha
na popalonych stykach, ha, ha, ha, ha, ha, aje
[zwrotka 4]
nie będziesz nigdy karateką (nie, nie!)
kiedy cię tu dojedzie jacko (bang, bang, bang!)
ty jesteś pizda, a ja przekot
doświadczasz tego z bliska, kurwo, kiedy wciskam record
chcecie fejmu, chcecie lansu, no to macie leszcze
romanowski na azylu siedzi w budapeszcie
a ja siedzę w studiu w mieście, które by cię zjadło
czekam, kiedy wreszcie tych dwóch kurwiów wypuści to padło
jak wypuścisz to badziewie, to ja mówię – zjem cię
nie ma zjebie niedomówień, obiecuję – zjem cię
źle trafiłeś pojebańcu, bo mam dzisiaj ten dzień
że nie daję tobie szans tu, a ty będziesz jęczeć, ej
dobra, dekle, będę smażyć się w piekle
dissowanie niepełnosprawnych – znany w branży przekręt
wy zero punchy, jak przedtem
tańczyć pod kamerkę
jesteś dla mnie neptkiem
stanowisz dla mnie ścierkę
tu więcej takich ścierw jest, lecz może usłyszą ten track
i zanim zaczną stękać, to opierdolą se pęta
i pozdro dla king senta, nie wiem na ile cię zgolił
olejnik, pamiętaj – żeby się pierdolić
[refren]
olejnik to faja (faja!), brs mu liże jaja
kicasz do jacka, sajonara, wypierdalaj
olejnik to faja, brs mu liże jaja
dziwko bajlandzka, je, je
jebać olejnika, ha, ha, ha, ha, ha
pizdę nie wojownika, ha, ha, ha, ha, ha
i jego przydupasa, ha, ha, ha, ha, ha
na popalonych stykach, ha, ha, ha, ha, ha, aje
Random Lyrics
- lil quack (bra) - number one lyrics
- regine velasquez - love was born on christmas day lyrics
- xarakter - аутсайд (outside) lyrics
- أحمد جمال - maby3tzersh - ما بيعتذرش - ahmed gamal lyrics
- wafelek - shikanoko lyrics
- angsty camboyz revenge - tt cque jveux lyrics
- situationsfornærmelse - carpe diem min røv lyrics
- masipag - naxos lyrics
- guthrie nikolao benidic fragata ii - bogsa 2 lyrics
- rafy d - por tu alma van lyrics