a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tede - air max ltd lyrics

ej joł, to jest kawałek
air max limited
kontynuacja kawałka air max cl-ssic

[zwrotka 1]
100% szyku bez stylistów
jacyków? a idź ty w pizdu
bez stylu h-m-seksualistów
jestem nosicielem, ale dużych jeansów
co ty wiesz cipo, jak ubiera się hipol (co?)
masz stringi pinki i [?]
ty jesteś gejem, ale to twój problem
wśród ziomków to nie jest modne
nie porównuj mnie nigdy z fiftim
nie porównuj mnie z nikim nigdy
najlepiej nic o mnie nie mów
mam nowe spodnie, jeans z plny’ów
nigdy nie sk-masz polityki blendu
tak jak muzyki mylfona z esendu
bez sensu, tu byś się nie odnalazł
tu nie masz wstępu, spierdalaj

[refren]

[zwrotka 2]
w moim ubraniu buty są najważniejsze
patrzę na nie z góry najczęściej
to jest to polska więc co chcecie mówcie
ja i tak mam pierdolca na ich punkcie
to wiele więcej niż nakładka na stopę
w pewnym sensie to jest prawda o tobie
but mi opowie o tobie jak [?]
zna historię twoją bo z tobą kroczy
od pucybuta do rockefellera
to teraz tutaj, sensu nabiera
czysty obów, do powód do dumy
jeden z kroków do zbicia fortuny
mam totalnego fisia na buty
mało kto je widział, to kolekcja dla wczutych
każda para to osobny wsponarz
moje hobby, mam na nogach, zobacz

[refren]

[zwrotka 3]
ty, nosisz reeboki, wolisz adiki?
wiesz, że ja lubię, air maxy kl-ssiki
ogólnie nike, głównie air maxy
to szczególnie u mnie wypatrzysz
klasiki mam w dziesięciu wariantach (wiesz to)
miałem więcej ale musiałem mieć miejsce
zostały te co rozpoczęły kolekcję
do każdej pary zostały retrospekcje
jedyny model ex quatro z klasykiem
też jest legendą, air max limited
cud dizajnera, but ideał
mam parę sztuk droższych od gajera
gościa co teraz wszedł do klubu przede mną
mnie nie chcą z powodu butów
chuj z gębą
chłopiec z selekcji, twojej pensji połowa
idzie do konkurencji na moich nogach
opowiedz mi kim jesteś ty?
czy po mieście latasz w byle czym?
czy ty to ty i czysty styl?
czy twoje jeansy opadają na syf?
opowiedz kim jesteś ty?
czy po mieście latasz w byle czym?
czy ty to ty i czysty styl?
czy twoje jeansy opadają na syf?

[tekst i adnotacje na rap genius polska]

- tede lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS