tede - bmw radio lyrics
[verse 1: tede]
chodź przejedziemy się, chodź zrobimy trip, ty
są te godziny co ruchu nie ma nigdy tu
wsiadamy w moje bmw, jeździmy
jest parę fur oprócz taxi, nas i psów
i ten typowy blask sodowych lamp
to właśnie czas kiedy w radiu leci rap
ta, o, wiem to brzmi jak sen
naprawdę gra polski rap na (fsst) fm
jedziemy tak, to miasto my i rap
jest prawie jasno i miasto chce iść spać
i tak mam, noc w noc to samo
polski rap, wwa 5 rano!
[hook]
bmw radio gra mi polski rap godzina 5 rano (wwa!)
bmw radio polski rap niech gra znowu to samo, gra mi polski rap
x2
[verse 2: tede]
idę o zakład, że znowu coś znajdę
i całą frajdę, szukam więc idrive’m, bęc
latam po falach to cię znalazłem
jesteś hiphopowym pasmem na (fsst) fm
i znowu gra ten typ mes – “zdrada”
zajebisty ten kawałek jest
nie ma co gadać wiesz
potem śpiewa marysia, rapuje wojtek
jest wpół do 5 jeszcze śpi warszawa
rapuje krzychu verte, waldemar, 3w, kasta
nawija pezet z eldem i onar coś wykasłał
pół tego miasta chlasta po głośnikach rapem
cholera jasna! jest 5 nad ranem
[hook]
[verse 3: tede]
prawda o czymś bije w oczy
bo wiem o czym nawijam
wczoraj mi się napatoczył
rap w radiu maryja
trochę wypocin w podniosłym tonie
i choć przekaz był prosty
to nie ksiądz na ambonie
kolejny przejazd robię
i tak mi gra to radio
i rap mi gra tak z niego
i w radiu tak mi brak go
i nieraz jest tak świetnie
i nieraz jest przeciętnie
a kiedy jest chujowo
to słucham jeszcze chętniej
i wierzę, że tak będzie
że zdejmą z nas tę klątwę
i będą grali przez dzień nas
nie tylko o 5
polski hip hop ma się dobrze
i wiedzą to, a skurwysyny z radia
w dzień nie chcą go!
[hook]
Random Lyrics