azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tede – #cohf lyrics

Loading...

[intro]
wiesz…
czasem siadam na brzegu swojej duszy
patrzę w jej otchłań
w głąb siebie
myślę…
wspominam te czasy, kiedy zakładałem czerwone okulary hifi
i myślałem wtedy…
wiesz kurwo kto wrócił na osiedle?
ta

[zwrotka 1]
no hejka, wiesz kto na lokal wjechał? klękaj
dam się im pokochać, będą nosić mnie na rękach
jak onegdaj, może bardziej, wsparcie słeeejg mam
i leje jako nektar leci okejka
ej cicho ej tam ej leci kolejka
robimy rzeczy nie dla dzieci see you lata’
i lubię towarzystwo dziewczyn w stylu tej tam
i my bujamy wiesz czym kiedy nasza jest didżejka
wychujamy leszczy, kiedy na salę dj gra
leć po następny słeeejg, a zaległy lej nam
hey now na hejnał
kolejną kolejka będę jej lał, jej łał
kto ma trochę yeya? jeja, nie ja
nie pytaj o to didżeja i o en eja
a ten tu to ten deja nwj reprezentuj i tede ja

[bridge 1]
ubieram okulary hifi
i wear my sungl-sses at night
zabieram tą kasę i high
i twerk jak pan jacek gra

[refren] x2
twerk! twerk! jak pan jacek gra
twerk! twerk! jak pan jacek gra
twerk! twerk! jak pan jacek gra
twerk! jak pan jacek gra

[zwrotka 2]
i biba trwa miła ma łi ła ła
szanuję to jak się będziesz tu wiła tak
i dla mnie w pierwszym rzędzie tańcz
lubię jak tyłeczkiem trzęsiesz bauns
jeszcze nie k-mają tutaj pauz mych
łaaaał a in de haus my
i może ktoś tu grał za inne hajsy
dzisiaj klub jest nasz, jest full, a inne kramzyt
to ten soundsystem, znany w branży
daje nam zysk, ten daje nam żyć
a ty tańczysz, ej, gramy rapsy
a ty tańczysz, mdma styl

[bridge 2]
i drina goni kolejny, po nim kolejny
po nim kolejny drin
pływam po tym kolejny polej
kolejny po tym mam chwiejny styl

[zwrotka 3]
i od razu widać kto tu leci na tych tańszych
to do koleżanki, której chyba już wystarczy
długo nie powalczy, ale mamy party
zalewamy bar tym rozbijamy bank, ty

[bridge 1]

[refren] x2

[zwrotka 4]
jebać co się dzieje gdzie indziej teraz
i inne mela, jak zniknie cinderella
i jest turbo melanż, tuni na adapterach
unikam grania romea, są inne, relax
szoł biznes sfera solidne mela to
ich domena ziom do upodlenia flow
i czuję to wszyscy tu i tak urwą
zdrówko cytrynówką popita burbon, joł
burbon, kurwo!

[refren] x2

tekst – rap genius polska



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...