tede - mój klub lyrics
[produkcja: p.a.f.f.]
[zwrotka 1]
restauracje, parę fur, drogie żarcie, dyskretny chłód
dope, uśmiech setki, studio wielkie joł, sekretny klub
wszystko to co chciałem mieć mam
zajebiste życie, nie ćpam
sytuacja się polepsza, spieprzaj
wiem to miałem w tekstach tu
extra ze mną celebruj
dzisiaj party za nasz sukces
wpadną przyjaciele tu
a każdy vip to wpuścić w ruch chce
hip-hop wróci wkrótce
podano sztućce już
zapraszam na konsumpcję, mam nakryty sucie stół
nwj tonie w wódzie, psucie stóp dwudziestu
nikt nie musi nic musieć, sami nasi ludzie na luzie w wódzie łup
[?], szlagiery dziś, hasztag emeryt, peace
zwłaszcza jak jest okazja chlać
ze mną masz krwawą marry pić
import z ameryki, pij to i müllery pij
hip-hop to być szczerym nawet pod aguilery hit
bujamy szczeny dziś ze sceny przemyt grubym dichem
[?] wytrzemy [?], yes, we can
[refren]
mi jest fajnie i jest fajnie, bit bije jednostajnie
mi jest fajnie i jest fajnie, bit bije bit
mi jest fajnie i jest fajnie, bit bije jednostajnie (x5)
[zwrotka 2]
uprze się uparty cham i mu dajet, party hajs
party hard; artur partyka
wzwyż skok napełniam łyżką; red party cup
dla moich gości wszystko mam, mam
wchodzi otwarty bar
gramy z k-mplem same buble, zalewamy tym gównem parkiet
sale mamy dla siebie, idź się zmartwić, parkiet tego pragnie
muza to jednak drag jest, wiem, bawię się wystawnie
pizgamy naszą zajawkę, ślizgamy się przez tafle
wiesz co na przystawkę jadłem? mówią u mnie rap jest sadłem
trudno, wiem, że jutro będę umierać za przesadę
lubię lać alk do gardeł, lubię dać grubiej w bandę
w tym klubie wszystko jest prywatne; wj czwartek
jestem reprezentantem stylu, do cipki wyluz wyrób tu naj[?]
szklanka w szklankę, chlam te drinki, zczerwieniał ryj mi
i nikt nie szura nic nikomu, parkietem buja tede
wpadnij do studia na dyskotekę, damy w dekiel
[refren]
[tekst – rap genius polska]
Random Lyrics