azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tede – środkowy palec lyrics

Loading...

[refren]
powraca stały bywalec, by pokazać środkowy palec
i popatrz na mnie, dokładnie, taki mam styl
i jest mi z tym doskonale!

[zwrotka 1: tede]
cisza na planie, kamera poszła, akcja
racja, pantoflowa poczta się sprawdza
ty, zrób mi zbliżenie na palca
każdy z nich ma wiedzieć kto powraca
w świecie bez zasad każdy gra na swoich
no i to jest fakt, polski rap tak stoi
to wraca z nową płytą rymoholik
którego twój idol kazał ci pierdolić
trudno, mi nikt nic nie może kazać
nie proszę, nie błagam, nie ma o czym gadać
niosę swój, wiesz co, bo to temat tabu
wiesz, nie ma tematu wśród chłopaków od rapu
każdy rolę gra tu
ja jestem tym od f-cków
bo pierdolę, wolę być spoza układu
mówię to co myślę, nie myśląc jak mówisz
zgadza się, zajebiście, wiesz kto wrócił?
ta!

[refren]

środkowy palec podnosimy naraz
widzimy to?
to serdeczne spierdalaj
i tak pozdrawiam wszystkich moich wrogów
znowu mam powód żeby być tu, znowu
to ja ten z boku, ja ten outsider
druga płyta w tym roku, mam przynajmniej frajdę
to zwykłe młotki i w tym całe dno tkwi
zabrałem hip-hop im i czerwone kropki
laser, tym płacę, patrz, to celownik
jestem asem w talii raperzy ryzykowni
gram koncerty podwyższonego ryzyka
a to przez wersy na szanownego rycha
trudno, tak bywa, po mnie to spływa
będziemy ocenieni przez historię, obydwaj
a każdy z tych co to pod to podepną
to notes 3, dla mnie ten syf to przeszłość
o !

[refren]

patrz, moje oczy wkurwione
gra na szachownicy trwa, jesteś pionem
ja jestem tu jedną z głównych figur
nie ważne król nie król, ty tylko goniec, koniec, ej!
to tdf i sir michu
ty tu hejtuj, lub jaraj się, wciąż po cichu
pamiętasz n2? mówiłem, będzie roszada
blokada pękła, gra toczy się nadal
nie zwalniam tempa, narzucam moje tempo
a ty hamuj piętą, jak na hamulcach brembo
przecież ty wiesz to i ja kurwa wiem to
jedziesz na ręcznym i zaciągniesz ręką
idzie ci cienko i dzieci miękną
i lecisz w pień, bo ty tylko świecisz gębą
nie sil się ze mną, powiem ci jedno
twój środkowy palec amputowałem, mendo

[refren]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...