azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ten preston, uki balboa – gold lyrics

Loading...

wstęp
raz dwa raz
pora ogarnąć ten syf dookoła
traphaus
zwrotka 1, uki
kolejną dobę już nie śpię
chodzę jak we śnie
weź tylko załatw mi haj
robię co zechcę
palę w panerce
ciebie i cały ten chujowy rap
pozory wiem że
tworzą obiekcje
ale ja w chuju to mam
nie mów że nie chcesz być (?) w mieście
ja chcę rozprzestrzeniać na cały kraj
zatrute powietrze gdy wdycham na wietrze i śnię o tym we śnie
jak wokół mnie mnożę hajs
hejtujesz bo też chcesz zejść gdzie ciemno ponuro i nikt nie zna dnia
mam zajęte ręcе bo ciągle coś kręcę nie jara mnie twój stary fiat
ja ciąglе chcę więcej wyciągam swe ręce i biorę co tylko się da
dzisiaj piszę sobie werset
tak tworzę poezję a twój idol gdzieś przy kresce znowu sięga dna
nie ręczę bezsens no bo wiesz na pewce że to chuja da
mam te czyste ręce ale w bani wiercę no bo wiesz no bo muszę to mój eden no i haj
refren, ten preston 3x
zęby złote, chainy złote, sygnety złote
kiedy? potem
zwrotka 2, ten preston
narazie bez ozdób tu chodzę
mówię co myślę a milczenie złotem
jebię tą ciszę daj głośniej
ej jebię tą ciszę daj głośniej
ogrzej mnie złotym kocem jak sobie zegarkiem nadgarstki odmrożę
się śmiali pytali
po co to robię z zajawy z zajawy od bycia zarodkiem
wszystko w moich dłoniach wszystko w moich nogach
to moja droga
ty nie flexuj ziomal pamiętasz ile wydałeś na jordan
nie ile miałeś mi oddać
nie śpię po nocach zarabiam nocami
mordy w holandii sam byłem w holandii
wiem ile zarobisz w pracy i stracisz jak za dużo się bawisz
nie mówi mi swoich problemów
nie mam już w sobie empatii
dobra dorzucę ci do tego czynszu nie lataj z tym do matki
w swoim świecie jebie fałsz
to mój eden no i haj



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...