tepeel - araukaria lyrics
[zwrotka 1]
osuszam butelkę, się nada by
włożyć kartkę we wnętrze i nadać list
czy trafi w twe ręce na jednej z wysp?
zwykliśmy nadawać na tych samych falach
ty jak nowa prada, gdy otacza cię zewsząd
świat, który jest z zeszłego lata kolekcją
wiem, że w tą szarą codzienność
się starasz tchnąć piękno i kolor
raz, kusisz na plaży w bikini
promienie słońca twą skórę brązowią
raz, na ustach karmin się błyszczy
poprawiasz przed l-strem suknię balową
ten, kto sprawdza instagram
pisze “czy to ta sama panna?”
mnie tym nie zmylisz
twoje oczy są wiecznie zielone; araukaria
[refren]
kim jest ta postać, którą dziś
mogę dostrzec na fotografiach?
powiedz, kim na nich byś chciała być
jaką historię tam opowiadasz?
raz lodowata sztuka i…
innym razem w opałach dama
mnie tym nie zmylisz
twoje oczy są wiecznie zielone; araukaria
[zwrotka 2]
przeszłość jest na piasku śladami
przyszłość to pisane palcem na wodzie chwile
pragnę coś po sobie zostawić
skrobię linie w czarnym jak obsydian moleskinie
o godzinie duchów jestem na rauszu
to wyjaśnia czemu nie przeżywam grozy
ty weekend żegnasz pewnie na szlaku
ze stolicy podlasia do paryża północy
bębni o szyby deszcz
upływ dni rozmywa kadr za kadrem
gdy ostatni raz spotkałem cię
już czułem, że patrzysz na świat inaczej
mogłem sobie wmawiać, że aspiracja nas łączy
twój pomysł na siebie stał się bez mała obcy
słodkie życie, na które masz taki apetyt
mnie tylko przyprawia o mdłości
[refren]
kim jest ta postać, którą dziś
mogę dostrzec na fotografiach?
powiedz, kim na nich byś chciała być
jaką historię tam opowiadasz?
raz lodowata sztuka i…
innym razem w opałach dama
mnie tym nie zmylisz
twoje oczy są wiecznie zielone; araukaria
[zwrotka 3]
pamiętam letnią imprę, na której trafiłem na jedną maniurkę, co
miała twój wdzięk w sobie, odcień włosów oraz figurę twą
to jedna z tych, co chcą korzystać z chwil, wszystko fascynuje ją
też miałaś serce złote, lecz upływ lat wypłukał kruszec. dziś…
marzysz o tropikach, uwielbiasz jak słońce grzeje skórę ci
a promieniować zwykłaś nawet, gdy nadciągały pochmurne dni
obiecaj, że spróbujesz, spróbujesz przestać
kierować się rozsądku kompasem, dasz się prowadzić porywom serca
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- ehiorobo - limeade lyrics
- kromert - l.f.g lyrics
- bahir - what is right lyrics
- joelma - minhas origens: eclipse de amor lyrics
- rique - a year ago lyrics
- paluch - 061 lyrics
- hunter powell - 10 racks lyrics
- richter & shox - don't think about lyrics
- saca - full volume lyrics
- swag toof - eyes wide shut lyrics