azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

theodor - nawet gdy boli lyrics

Loading...

[zwrotka 1: theodor]
dlaczego jedni nie mają nic, gdy inni wszystko
czemu ktoś lata się stara o coś co innym, wyszło
łatwo przyszło, karma wraca, czy bóg dał im coś?
lepiej walczyć o coś, czy zawierzyć modlitwom?
moi stoicy, jezus, budda, kriszna
po drugiej churchill, nietzsche, jaki bóg dał im przykład?
a może dżingis czy aleksander gdy tonął ich świat w krwi
ilu ludzi, tyle dróg, każdy z nas musi wybrać
siła, czy miłosierdzie? miłość czy samodzielność?
chwilą żyć, czy żyć wiecznie? o bliskość dbać czy o odległość (dystans)?
kiedyś wszystkich nas wchłonie ziemia, to absolut
a nasze decyzje, będą już bez znaczenia
czeka niebo, nowe wcielenia, czy świat atomów
a czy to zmienia to co zrobisz z tym teraz?
aureliusz mówił, że życie to chwila
więc może nieistotne na czym nam upływa
i czasem ci zazdroszczę, mentalności motyla
a jednak co dzień siadam tu i znów rozkminiam

[refren: filip pelc]
jak mogę stać się lepszy sobą
jak słuchać siebie pośród obcych słów
po cudzych śladach już nie stawiać kroków
nie gubić siebie w gąszczu krętych dróg
[zwrotka 2: theodor]
różne potrzeby w refleksjach ma tak wielu ludzi
jedni mówią, że to kwestia podejścia inni że wieku duszy
to co jednym potrzebne do szczęścia, innych może kuć w uszy
jednym służy swoboda, innym bat by móc ruszyć
a wciąż myślimy, że jest jakaś droga którą tylu idzie
tylko przecież było na szczycie
+n+lizujemy ich kroki szukając przepisu na życie
chcemy podebrać komuś plan co by w życiu nam wyszedł
i ciągle konsekwencje
co będzie gdy wyjdzie? co gdy poniosę klęskę?
czy aby nie powinienem już zrobić więcej
aż co zrobić pytasz częściej, niż o to kim jesteś?
no więc jestem, kimś innym niż hiphopowiec
nie potrzeba mi środowiskowej akceptacji
fascynuje mnie człowiek, to co masz w głowie
i jak to ubrać w słowa byś miał jak na tacy
piszę rap, bo to naturalne jak skóra
lecz nie oczekuj, że będę urać i obrastać w pióra
jak chcesz sensacji, śledź kariery fajnych gwiazd
a do mnie wpadnij, kiedy zaczniesz myśleć nad tym jak

[refren: filip pelc]
jak mogę stać się lepszy sobą
jak słuchać siebie pośród obcych słów
po cudzych śladach już nie stawiać kroków
nie gubić siebie w gąszczu krętych dróg
[zwrotka 3: theodor]
nie potrafię donikąd dość tworząc hybrydę
zlepek, cudzych rad i przepisów na życie
piszę rap, który jest mi dziennikiem
zmian wewnątrz, dzięki niemu wiem dokąd idę
i wiem dobrze czemu chcą nas ogłupić
jak chcesz proste życie musisz coaching wykupić
ktoś ci mówi gdzie iść życzy miłej podróży
a ja tu idę o zakład, że bez kompasu się zgubisz
i jasne, że łatwiej nie myśleć
odpalić serial zamiast auto+inspekcji
sam musiałem gasić chorobliwe ambicje
by zrozumieć jak liczyć swoją wartość bez pensji
i jestem pewien, że różnica między wszystko a nic
leży w rozumieniu granic między sobą, a kimś
by to pojąć, myśl nad sobą, nawet gdy czasem poboli
pewnie i tak mi uwierzysz dopiero gdy wjadę na olis
może choć wtedy zaczniesz myśleć o tym

[refren: filip pelc]
jak mogę stać się lepszy sobą
jak słuchać siebie pośród obcych słów
po cudzych śladach już nie stawiać kroków
nie gubić siebie w gąszczu krętych dróg
jak mogę stać się lepszy sobą
jak słuchać siebie pośród obcych słów
po cudzych śladach już nie stawiać kroków
nie gubić siebie w gąszczu krętych dróg



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...